Darłówko: Każą ratować, a wycinają

W ośrodku wypoczynkowym przy ul. Jagiellońskiej w Darłowie i wokół całego ośrodka zostały wycięte wszystkie kasztanowce - zaalarmował nas Czytelnik (dane do wiad. redakcji). - Chciałbym wiedzieć, jak to się ma do plakatów rozwieszanych jesienią 2011 r. "Ratujmy kasztanowce ''. Nasze dzieci namawia się na zbieranie liści kusząc wycieczkami i nagrodami, a następnie wycina się kasztanowce bez żadnego powodu - zauważa mężczyzna, który obliczył, że w tej akcji ratowano około 400 kasztanowców, a pozostało ich około 234. W liście nadesłanym do redakcji padają stwierdzenia, że drzewa wycinano m.in. na al. Wojska Polskiego, Conrada, Władysława IV, Podzamcze, a teraz na Jagiellońskiej.

- Ośrodek wczasowy wystąpił do burmistrza z wnioskiem o usunięcie 31 sztuk kasztanowców - przyznaje Leszek Walkiewicz, rzecznik darłowskiego ratusza. Wycięcie drzew uzasadnił tym, że korzenie powodują rozrywanie fundamentów domków, ścieżek z polbruku, wrastają w rury kanalizacyjne, również je rozrywając. Ponadto gałęzie niszczą dachy i ogrodzenia. Poza tym argumentował, że drzewa są chore. Burmistrz zlecił właścicielowi wykonanie ekspertyzy, z której wynika m.in., że bliskie sąsiedztwo drzew z istniejącymi obiektami powoduje ich niszczenie i duże zawilgocenie, brak dostępu słońca; korzenie istniejącego drzewostanu powodują zapychanie rur kanalizacyjnych i studzienek rewizyjnych; korzenie drzew uszkadzają również chodniki i opaski wokół domków letniskowych".

Na podstawie wspomnianej ekspertyzy burmistrz wydał zgodę na usunięcie drzew. - Ale jednocześnie dbając o środowisko przyrodnicze w mieście wpisał w niej warunek wykonania nasadzeń zastępczych na terenie zieleni miejskiej w Darłowie - informuje Leszek Walkiewicz.

- Ośrodek został zobowiązany do wykonania nasadzeń 31 sztuk drzew z gatunku głóg dwuszyjkowy, odmiana "PaulScarlet", z bryłą korzeniową o wysokości od 2,5 m do 3,0 m.

- Jeśli chodzi o inne obszary miasta, burmistrz Darłowa nie wydawał decyzji na usunięcie kasztanowców rosnących przy al. Wojska Polskiego, J. Conrada, Władysława IV oraz Podzamcze - wyjaśnia rzecznik. - Aczkolwiek nie wszystkie odcinki tych ulic są administrowane przez miasto i nie wszystkie wnioski o usunięcie drzew zgłaszane są tym samym do burmistrza.

Czy dojdzie do kolejnych wycinek? - Aktualnie wykonywany jest projekt zagospodarowania terenu zielonego przy alei Parkowej. Do sporządzenia przez geodetę mapy do celów projektowych niezbędne było zaznaczenie każdego drzewa. Koncepcja ta będzie konsultowana z mieszkańcami miasta na początku marca - wyjaśnił rzecznik.