Mieszkańcy Darłowa odnowią śluby jakie składali w roku 1497 ówcześni: pleban i burmistrz. A dokładnie w poniedziałek 14 września, w 518. rocznicę największego morskiego kataklizmu jaki nawiedził gród nad Wieprzą mieszkańcy Darłowa wezmą udział w organizowanej przez franciszkanów i miasto Darłowo corocznej procesji pokutno-błagalnej ulicami miasta.
W tym roku rozpocznie się ona nieszporami w kościele św. Gertrudy o godzinie 18.00. Następnie przedstawiciele wszystkich darłowskich parafii wraz z włodarzem miasta, radą miejską i mieszkańcami przejdą ulicami: św. Gertrudy, Wieniawskiego, Rynkową, Curie-Skłodowskiej, Zamkową – przez dziedziniec zamkowy – Zamkową, Podzamczem, Morską, Wenedów by dojść do kościoła mariackiego, gdzie odprawiona zostanie msza.
Jak w latach ubiegłych, tak i w tym roku nie zabraknie iście rycerskiej oprawy oraz wypiekanych na tą okazję kruchych, maślanych ciasteczek. Ciasteczka te nazywane "dardarami", przygotowywane są zgodnie z lokalną recepturą raz w roku właśnie na okoliczność procesji.
16 września 1497 roku Darłowo nawiedziła największa w historii miasta powódź. Jedna z legend mówi, że w dawnych czasach na Bałtyku szalał potężny sztorm. Fale były wysokie jak domy i wody morskie sięgały aż do górki, na której dziś jest cmentarz. Wiatr wiejący od północnego-zachodu, według współczesnych „rozwścieczył” morze na tyle, że jego fale sięgały od 3 do nawet 20 m wysokości, rozmywając darłowski port i czyniąc ogromne spustoszenie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?