Lodówka społeczna znajduje się na terenie parafii Ojców Franciszkanów w Darłowie (od ul. Wenedów). Idea polega na tym, że jedni przynoszą jedzenie do niej, a drudzy odbierają. Co najważniejsze, skorzystać z niej może każda osoba w potrzebie.
-Ojcowie Franciszkanie zapraszają do wsparcia, lodówka społeczna cały czas funkcjonuje. Można włożyć do niej np. sałatkę. Ważne, żeby potrawy były ładnie zapakowane i miały opis, w którym będzie informacja kiedy jedzenie zostało sporządzone - zachęca o. Adrian Zalewski, wikariusz w parafii franciszkańskiej w Darłowie.
Cały pomysł polega na dzieleniu się dobrem z ludźmi, podkreślają franciszkanie. Ważne jest umiejętne gospodarowanie jedzeniem. Pamiętać należy, że nie chodzi o pozbywanie się resztek jedzenia, np. starych potraw. Oddajemy takie potrawy, które sami byśmy zjedli, a mamy ich za dużo, więc musi być to świeże i z terminem ważności.
Lodówka przy klasztorze została przetransportowana dzięki wsparciu Weźpomóż.pl. Inicjatywę franciszkanów od dawna popierają władze Darłowa, które zachęcają do wsparcia i informują o lodówce społecznej na swoich kanałach społecznościowych i stronie internetowej.
Pomoc dla uchodźców
Nasz rozmówca dodaje, że w klasztorze franciszkanów przebywa obecnie 17 uchodźców z Ukrainy, to kobiety z dziećmi i dwie osoby starsze. Pochodzą oni z Białej Cerkwi, z okolic Donbasu i Kijowa. Wikariusz prosi o wsparcie dla uchodźców. Dary, w tym zapakowane i i długoterminowe produkty można przynosić do klasztoru.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?