Po każdym z nas pozostają nie tylko wspomnienia - należy mieć oczywiście nadzieję, że jak najlepsze. Zostawiamy jednak po sobie również dorobek życia, który potem - zgodnie z prawem - podlega dziedziczeniu. Temu właśnie problemowi poświęciliśmy piątkowy dyżur. Trzeba przyznać, że sprawy problemów majątkowych cieszą się wielkim zainteresowaniem, a uzyskanie informacji bywa kłopotliwe. Po treści pytań niejednokrotnie widać było, że wykorzystując sprawy majątkowe, staramy się jednych członków rodziny nagrodzić, a innym uzmysłowić, że źle postępują. Ze zrozumiałych powodów zastrzegliśmy anonimowość naszym Czytelnikom.
Jako jeden z pierwszych dodzwonił się do nas mężczyzna, który jest po rozwodzie i zamierza testamentem uregulować sprawy majątkowe.
- Mam dwoje dzieci, ale zupełnie się mną nie interesują. Dlatego zamierzam przekazać swój majątek obcej osobie, która nie jest ze mną spokrewniona - wyjaśnił swoją sytuację rodzinną adwokatowi. - Jak sporządzić testament, żeby był dobry i po mojej śmierci nie mógł być zakwestionowany? - dopytywał.
Mecenas Krzysztof Celiński podkreślał w kilku rozmowach z naszymi Czytelnikami, że do rozporządzenia własnym majątkiem można własnoręcznie sporządzić testament. Należy jednak bezwzględnie pamiętać o wymogach formalnych. - Przede wszystkim musi on być sporządzony w całości własnoręcznie. Wymagana jest również data i miejsce, w którym go spisaliśmy - wyjaśniał. Brak daty może wywołać poważne komplikacje prawne. Ważna jest również treść testamentu.
Adwokat, przypominając również inne sprawy z własnej praktyki podkreślał, że aby dowieść rażącej niewdzięczności, która może skutkować wydziedziczeniem, fakt braku zainteresowania się losem rodziców, to jednak zbyt mało.
- A muszę taki testament potwierdzić notarialnie? - pytał z kolei inny Czytelnik.
- Dla ważności testamentu nie jest wymagane potwierdzenie lub sporządzenie tego dokumentu w biurze notarialnym - zapewnił rozmówcę mecenas.
Odebraliśmy także zaskakujący telefon. Jeden z rozmówców chciał się dowiedzieć, czy w testamencie może zawrzeć obowiązek spopielenia ciała i czy ta ostatnia wola będzie dla spadkobierców wiążąca. - Czy w przypadku jej niewypełnienia istnieje możliwość zaznaczenia, że taka osoba jest wyłączona z dziedziczenia? - zastanawiał się nasz rozmówca.
- Polecenie takie ma charakter moralny. Jeżeli osoba zobowiązana do tego w testamencie nie uczyni tego, to nie spotka ją za to żadna karta. Co najwyżej potępienie moralne, ale z punktu widzenia prawa konsekwencji nie będzie - zauważył prawnik.
Więcej Waszych pytań i odpowiedzi eksperta w poniedziałkowym, papierowym wydaniu "Głosu"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?