O kontrakt na makroniwelację dawnej strzelnicy - a raczej tego co z niej pozostało - i wycięcie rosnących tam drzew walczyło kilka firm. Wygrała oferta firmy, która te roboty wyceniła na 850 tys. zł (najdroższe były prawie dwa razy kosztowniejsze).
Przypomnijmy, że jesienią teren przy ulicy Koszalińskiej na wylocie trasy krajowej nr 11 ze Szczecinka, został oczyszczony z niewybuchów. Teraz trzeba uporać się z potężnymi wałami ziemnymi - kulochwytami.
Sporo wysiłku będzie także wymagać rozbiórka solidnych betonowych elementów strzelnicy i wycinka drzew. Dawna strzelnica, której kilkadziesiąt hektarów wchodzi w skład szczecineckiej strefy ekonomicznej, będzie wtedy gotowa do kolejnego etapu uzbrajania w niezbędne dla inwestorów instalacje. Na to jednak będzie musiała trochę poczekać, bo ratusz w pierwszej kolejności zamierza uzbrajać działkę przy ulicach Leśnej i Waryńskiego, także wchodzącej w skład strefy. W sumie - wraz z 10,8 mln zł unijnej dotacji - miasto przeznaczy w najbliższych latach na to grubo ponad 20 mln zł.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?