Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dentysta: Najpierw igła, potem borowanie

SN
Akupunktura łagodzi strach przed dentystą - twierdzą naukowcy. Czy wkrótce stomatolog, zanim zajrzy nam do ust, najpierw wbije igłę w nasze uszy?

Wizyta u stomatologa u niejednej osoby wzbudza trudny do opanowania lęk. Z tego powodu wielu ludzi od lat omija szerokim łukiem gabinety dentystyczne, co - rzecz jasna - ma katastrofalny wpływ na stan ich uzębienia. Naukowcy z londyńskiej kliniki Guy's, King's and St. Thomas' Dental Institute wpadli na pomysł, jak zaradzić temu problemowi. Dowodzą, że doskonałym sposobem na złagodzenie strachu przed stomatologiem może być akupunktura.

- Wystarczą do tego dwie igły. Wkłuwa się je w odpowiednie punkty węzłowe znajdujące się na prawym i lewym uchu. Łagodzą one natężenie takich reakcji fizjologicznych towarzyszących lękowi jak nudności czy szczękościsk - tłumaczy Janice Fiske, inicjatorka badań i główna autorka publikacji.

Istnieje dość liczna grupa osób, które na samą myśl, że mają zasiąść w fotelu dentystycznym, nie są w stanie opanować swoich reakcji lękowych. Ludzie ci przeważnie zdają sobie sprawę z irracjonalności takiego zachowania. Cóż z tego, skoro emocje są od nich silniejsze. Ich szczęki zaciskają się tak mocno, a mięśnie gardła kurczą się tak silnie, że nie potrafią nawet szeroko otworzyć ust. O żadnym leczeniu nie ma wówczas mowy - każda próba włożenia do jamy ustnej instrumentu dentystycznego kończy się zakrztuszeniem.

- Akupunktura łagodzi te reakcje. Dzięki niej nawet najbardziej przerażeni pacjenci zasiadają spokojnie w fotelu dentystycznym - twierdzi Fiske. Kierowany przez nią zespół odkrył, że w małżowinach usznych znajdują się punkty, których stymulacja powoduje, iż u osoby ogarniętej strachem zmniejsza się napięcie mięśni gardła i szczęk. W ramach prób naukowcy wbili cieniutkie igiełki w uszy dziesięciu ochotników. U wszystkich metoda ta okazała się skuteczna.

- Uczestnikami testu były osoby panicznie bojące się dentystów. Podczas wizyt w gabinetach stomatologicznych strach je dosłownie paraliżował. Kiedy wbiliśmy im igły, odruchy lękowe ustąpiły, a stres spadł do normalnego w takich sytuacjach poziomu. Wszystkie osoby spokojnie zniosły nawet tak trudne zabiegi, jak leczenie kanałowe czy usunięcie zęba - relacjonuje brytyjska badaczka.

Jej zdaniem mała jest jednak szansa, aby akupunkturę można było stosować zamiast miejscowego znieczulenia, jak to sugerują niektórzy naukowcy. - Igły mogą doskonale wspomóc właściwe leczenie stomatologiczne. Ich rola powinna polegać na zwiększeniu komfortu psychicznego pacjenta oraz ewentualnie na łagodzeniu jego bólu już po zabiegu. Jednak na tym kończą się możliwości akupunktury - uważa Fiske.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!