"Piłka nożna dla kibiców"- to hasło przyświeca sympatykom piłki nożnej na całym świecie. To właśnie kibice, na równi z głównymi aktorami widowiska, czyli piłkarzami, tworzą wspaniałe, często niezapomniane spektakle. Już od kilkunastu miesięcy w krajowym futbolu obserwujemy rozgrywanie ciekawie zapowiadających się szlagierów bez kibiców drużyny przyjezdnej. Bez sympatyków zespołu gości odbywały się mecze derbowe w Warszawie, Łodzi czy Dębicy, ale jaki sens ma rozegranie derbów miasta przy pustych trybunach?
Derby Koszalina bez udziału kibiców byłyby z pewnością precedensem w skali kraju. Podobna sytuacja miała miejsce w 2009 roku w Przemyślu podczas spotkania Polonii z Czuwajem oraz w 2011 roku w Radomiu, gdzie przy pustych trybunach rywalizowali piłkarze Radomiaka i Broni. Jesienią ubiegłego roku niewiele zabrakło, a bez udziału publiczności zostałyby rozegrane derby Rzeszowa pomiędzy Resovią a Stalą. Na szczęście dla kibiców, w ostatniej chwili, bo czterdzieści osiem godzin przed meczem, zwyciężył zdrowy rozsądek i mecz został rozegrany przy gorącym dopingu kibiców.
Z jednej strony argumenty strony gospodarza sobotnich zawodów, o złym stanie murawy czy oszczędzaniu jej na turniej UEFA do lat 16, który ma zostać rozegrany na stadionach w regionie na początku kwietnia, z udziałem juniorskich reprezentacji Polski, Norwegii, Danii oraz Litwy, wydają się racjonalne. Jednak z perspektywy kibica, którego bardzo zabolała ta informacja, dlaczego władze klubu nie zgodziły się na propozycję zorganizowania tego spotkania na stadionie przy ulicy Fałata?
Dlaczego, ostatnim godzinom pozostałym do pierwszego gwizdka nie może towarzyszyć sportowa dyskusja o sile obu drużyn? Piłka nożna ma łączyć, nie dzielić i wywoływać negatywne emocje, a takie towarzyszą obecnie piłkarskim kibicom w Koszalinie. Dlaczego w stutysięcznym mieście, o wojewódzkich aspiracjach, nie mogą zostać rozegrane derby z udziałem kibiców? Derby to nie tylko święto dla grupki działaczy i piłkarzy. To święto dla całego miasta! Całe miasto żyje takimi meczami! Nie ma nic lepszego dla popularyzacji tej dyscypliny sportu, jak tego typu spotkania!
Tak więc Panowie Działacze, odłóżcie na bok wszelkie nieporozumienia i pozwólcie cieszyć się mieszkańcom Koszalina z piłkarskiego rozpoczęcia wiosny! Zróbcie to dla dobra koszalińskiej piłki! Dla kibiców!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?