Gdynianie już w pierwszej kolejce byli o krok od sprawienia największej sensacji. W meczu z mistrzem Polski Prokomem Treflem Sopot mogli wygrać, ale kilka błędów pozbawiło ich zwycięstwa. Przegrali zaledwie jednym koszem (81:83). W zespole beniaminka gra dwóch byłych zawodników, którzy mają swój epizod w Czarnych: m.in. Andrzej Karaś oraz Tomasz Cielebąk. O ile ten pierwszy miał niewielki wkład w zdobyczy punktowej w tym meczu, to ten drugi należał do najskuteczniejszych zawodników drużyny. - Czarni rozegrali już trzy mecze. Jestem zawiedziony ich skutecznością. Zespół, który nie potrafi rzucać zza linii 6,25 m nie może odnosić sukcesów. Wielokrotnie widziałem, że słupscy koszykarze dość często boją się rzucać za trzy punkty. Nikomu nie trzeba tłumaczyć, że rzuty z dystansu od zawsze decydują o wyniku spotkania. Jest to jeden z najważniejszych elementów taktycznych - powiedział Grzegorz Domański, kibic ze Słupska. Na ten mecz warto się wybrać. Spotkania z beniaminkami są zawsze emocjonujące i zacięte. Kibice będą mogli się przekonać, czy kiepski start w rozgrywkach Energi Czarnych był tylko wypadkiem przy pracy i podopieczni trenera Igora Griszczuka pokażą w końcu na co ich stać, czy Energa znów przełknie gorycz porażki. Mecz Czarnych z Kagerem rozpocznie się w hali "Gryfia" o godz. 18 w sobotę. Przedsprzedaż biletów na ten mecz prowadzi restauracja "MC Donald's" od godz. 8 do 15. W dniu meczu wejściówkę można kupić w kasach hali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?