Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Diecezja i parafia zapłacą ofierze księdza pedofila z Kołobrzegu [nowe fakty, wideo]

Iwona Marciniak
Radek Koleśnik
Jest ugoda w pierwszej w Polsce sprawie o roszczenia wobec Kościoła. Marcin K., domagał się w procesie cywilnym solidarnie 200 tys. zł zadośćuczynienia od diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej, parafii św. Wojciecha w Kołobrzegu i jej byłego proboszcza Zbigniewa R.

Za co? Prawie 14 lat temu padł ofiarą złego dotyku byłego już księdza. Ugoda dotyczy tylko diecezji i parafii. Na jej mocy, za wycofanie pozwu i roszczeń Marcin K. dostanie rekompensatę, pokrywającą koszty terapii psychologicznej. Kwota okryta jest tajemnicą, ale może chodzić nawet o 150 tys. złotych (Marcin K. chce teraz od Zbigniewa R. 50 tys. zł). - Nie ma mowy o odpowiedzialności diecezji i parafii - podkreślał reprezentujący stronę kościelną mec. Krzysztof Wyrwa. - To wyłącznie gest chrześcijańskiej pomocy.

- Rekompensata to po polsku odszkodowanie - mówił za to mec. Wojciech Dobkowski, adwokat Marcina K. - Czy płaci się odszkodowanie nie będąc winnym?

- Jesteśmy zadowoleni - usłyszeliśmy od Irminy Pacho z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, od początku wspierającej Marcina K., również obsługa prawną. - Wprawdzie nie doszło do rozstrzygnięcia, czy organy kościelne w Polsce mogą ponosić odpowiedzialność za działania księży, ale ta ugoda i tak jest przełomowa. Stworzy ścieżkę postępowania w innych przypadkach molestowania przez osoby duchowne.

Więcej w sobotę w papierowym wydaniu gazety.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!