We wtorek - w terminie zaproponowanym przez głodujące nie doszło do negocjacji z władzami gminy. - Czekamy więc na czwartek, na godzinę 11, na termin wyznaczony przez wójta - mówi Agnieszka Czupajło.
Czwarta osoba dołączyła do głodujących w obronie szkoły [wideo]
Trwa głodówka kobiet protestujących przeciwko likwidacji szkoły
- Liczymy na to, że będziemy rozmawiać tak długo aż się dogadamy, czyli dostaniemy od wójta pisemną gwarancję zwołania nadzwyczajnej sesji i uchylenia podczas niej uchwały o likwidacji szkoły w Dąbkach.
- Jak się czujemy? Nie ma dnia, żeby nie przyjeżdżała do nas karetka, ale odmawiamy odwiezienia do szpitala. Przyjmujemy płyny z cukrami prostymi - mówi pani Agnieszka. - Nie ukrywamy jednak, że ciężko znosimy rozłąkę z rodzinami. Sił dodaje nam jednak fakt, że rozmowy już w czwartek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?