Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Doktor opuszcza ugrupowanie starosty. Przewrotu nie będzie

Rajmund Wełnic
Dr Mariusz Kowalewski
Dr Mariusz Kowalewski Rajmund Wełnic
Mariusz Kowalewski złożył rezygnację z wiceprzewodniczącego Rady Powiatu Szczecinek i wystąpił z klubu Porozumienia Samorządowego. Zaskoczenie? To mało powiedziane.

Oświadczenie, jakie złożył na koniec ostatniej sesji Rady Powiatu Mariusz Kowalewski było lakoniczne – powiedział, że występuje z klubu Porozumienia Samorządowego i składa urząd wiceprzewodniczącego Rady. Mandat radnego jednak zatrzymał. Jako powód podał względy osobiste.

- O wszystkim dowiedziałem się na spotkaniu klubu, 10 minut przed sesją, gdy pan Kowalewski powiedział mniej więcej tyle samo, co potem – starosta szczecinecki i szef PS Krzysztof Lis nie kryje zdumienia. – Nie zamierzam tego komentować, w plotki też nie będę się bawić. Nie ukrywam jednak, że była to zaskakująca informacja. Mariusz Kowalewski był w PS od 12 lat, mandat radnego piastuje po raz trzeci jako kandydat tego ugrupowania. Znaczące, że teraz go nie składa, a mandat w tej ordynacji wyborczej zdobywa się przecież nie tylko z nazwiska, ale przede wszystkim z konkretnej listy. Na pewno to określona strata, jeżeli jest się razem tyle czasu, zwłaszcza, że ostatnie wybory wygraliśmy zdobywając 6 miejsc w RP. Zobaczymy, jak teraz będzie się zachowywał podczas głosowań.

Doktor neurolog Mariusz Kowalewski był jednym z najbliższych współpracowników starosty, choć może nie rzucało się to tak bardzo w oczy z uwagi na spokojny charakter radnego, który stroni od politycznych polemik. Jest dyrektorem Centrum Rehabilitacji Chorych na Stwardnienie Rozsiane w Bornem Sulinowie, które to powiat stworzył od podstaw. Pisaliśmy też, że ostatnio – razem z władzami powiatu – planował przekazanie ośrodka do prowadzenia fundacji z uwagi na trudności finansowe placówki. W polityce jest od 2006 roku, gdy pierwszy raz został radnym z ramienia ugrupowania starosty. W roku 2014 – jako lider listy w samym Szczecinku – zdobył 522 głosy, był to najlepszy wynik PS w mieście.

Mariusz Kowalewski w rozmowie z nami zapewnia, że za jego decyzjami nie kryje się żaden polityczny plan, a kwestie zarządzania borneńskim ośrodkiem. Nie ukrywa, że od kilku lat lansuje projekt powierzenia prowadzenia centrum stwardnienia rozsianego fundacji, co z wielu względów – głównie finansowych - byłoby korzystniejsze niż w formie spółki. I nie kryje pewnego rozczarowania, że jego pomysł wciąż nie jest realizowany, choć szczegóły zostały przedstawione zarządowi powiatu.
– Moglibyśmy np. otrzymywać większe dofinansowanie projektów z funduszy unijnych – mówi Mariusz Kowalewski i dodaje, że prowadzenia ośrodka nie jest zadaniem powiatu. – Chciałbym się więc na chwilę obecną skupić na sprawach centrum, utrzymania jego renomy, a o tym nie da się myśleć nawet w perspektywie jednej kadencji – mówi nasz rozmówca.

ZOBACZ TEŻ FILM z akcji charytatywnej PS

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!