Dominik przyszedł na godzinę 8 rano do szkoły. Pierwszą lekcją było wychowanie fizyczne. Z kolegami z klasy wszedł na salę gimnastyczną i zaczęła się rozgrzewka. Chłopcy od nauczyciela dostali piłki. W trakcie żonglowania piłka Dominika potoczyła się pod okna. To wtedy chłopak zauważył leżące na parapecie 150 złotych.
- Od razu przyszedł do mnie i powiedział, że znalazł w sali pieniądze. Dał mi je, a ja powiedziałem, że będziemy czekać, aż się ktoś po nie zgłosi - mówi Zbigniew Bieć, nauczyciel wychowania fizycznego. - Długo nie trzeba było czekać. Chyba jeszcze tego samego dnia zadzwonił do szkoły właściciel tych 150 złotych, który zostawił je w sali w weekend, podczas treningu z kolegami z pracy.
Jacek Czubak odzyskał swoje pieniądze, ale nie zapomniał nagrodzić Dominika za jego uczciwość. Chłopiec dostał znaleźne - 20 złotych.
- To bardzo budujące, że mamy takich uczniów, którzy wiedzą, jak właściwie postąpić, gdy przez przypadek natkną się na cenną rzecz, która nie jest ich własnością - dodaje Zbigniew Bieć.
- Dominik to uczciwy chłopak. Gratulacje dla rodziców, bo w ogromnej mierze zachowanie Dominika, jego uczciwość, morale, to ich zasługa. My, jako szkoła możemy pomóc pielęgnować taką postawę i oczywiście to robimy, ale za kręgosłup moralny dzieci odpowiedzialny jest dom, rodzina.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?