Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Donos na gminę

(abu)
Władze gminy uczestniczyły w uroczystym wbiciu łopaty pod przyszłą inwestycję na terenach w Rościęcinie. Autor anonimu sugeruje, że urzędnicy rezygnując z renty planistycznej m.in. za te tereny narazili na poważne straty gminny budżet.
Władze gminy uczestniczyły w uroczystym wbiciu łopaty pod przyszłą inwestycję na terenach w Rościęcinie. Autor anonimu sugeruje, że urzędnicy rezygnując z renty planistycznej m.in. za te tereny narazili na poważne straty gminny budżet. Karol Skiba
Czy urzędnicy gminy Kołobrzeg dzielą inwestorów na równych i równiejszych? Czy podejmowali decyzje, na których korzystali niektórzy przedsiębiorcy, a gmina traciła miliony?

O takich nieuczciwych działaniach urzędu przekonany jest autor anonimowego donosu, który trafił do kołobrzeskiej prokuratury. Prokurator sprawdzi, czy tajemniczy informator ma rację.
Prokuratura Rejonowa w Kołobrzegu otrzymała anonim, zawiadamiający o rzekomym przestępstwie popełnionym przez Krystynę Mikołajczak, zastępcę wójta Gminy Kołobrzeg. Zarzuca jej, że wykorzystując stanowisko podejmowała decyzje korzystne dla "życzliwych sobie ludzi". Efektem tych działań miało być to, że gmina straciła miliony złotych. Jako najlepszą ilustrację swojej tezy autor anonimu podaje przykład terenów w Rościęcinie, którą pewien przedsiębiorca kupił od Agencji Mienia Wojskowego jako ziemię rolniczą. Według informatora, mechanizm działania miał być prosty. Po przekształceniu gruntu na cele budowlane gmina miała zrezygnować z tzw. renty planistycznej. To jednorazowa opłata od wzrostu wartości gruntu po przekształceniu. Jej wysokość nie może być wyż-sza niż 30% wzrostu wartości nieruchomości. Gmina pobiera opłatę wtedy, gdy właściciel sprzedaje grunt w ciągu pięciu lat od przekształcenia.
- Zastępca wójta nie ma uprawnień, aby podejmować decyzję o przekształceniu gruntów czy o zwolnieniu danej osoby z opłaty planistycznej. Odpowiednie firmy, wyłonione w przetargu, wykonują projekty i przedkładają naszym radnym. To rada decyduje - mówi wójt Tadeusz Kowalski. A co sądzi na temat informacji zawartych w anonimie? - Chodzi o spekulacyjny obrót ziemią. Osoby, które kupiły w naszej gminie grunty rolne, teraz próbują zmusić nas różnymi sposobami, w tym również kryminalnymi, abyśmy zamienili je na budowlane, a tym samym oni zbiją fortunę - tłumaczy wójt. - Mam podejrzenia co do osoby, która napisała ten donos, ale o tym będę rozmawiał już ze służbami, które zajmą się sprawą. Od pewnego czasu nasi pracownicy są szantażowani, otrzymują głuche telefony, dwóch osiłków podjechało przed mój dom i oblało mi auto. I nie była to woda mineralna... - opowiada Kowalski.
Krystyna Mikołajczak nie ma sobie nic do zarzucenia. - Liczę na to, że paszkwil zostanie sprawdzony i skończą się szantaże oraz spekulacje - dodaje.
My ustaliliśmy, że w przypadku ziemi w Rościęcinie gmina rzeczywiście zrezygnowała z opłaty planistycznej. Dlaczego? Temu przyjrzy się prokurator. - Sprawdzimy czy podjęto uchwały korzystne dla wskazanych w liście osób - informuje Adam Kuc, szef kołobrzeskiej prokuratury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!