Dożynki w Grzmiącej. Działo się [zdjęcia, wideo]

Starostowie dożynkowi przekazali chleb wypieczony z mąki z tegorocznych zbiorów włodarzom gminy, a wicewójt Grzmiącej Krzysztof Oleś podzielił go symbolicznie wśród mieszkańców gminy. Marcin Adaśko niedawno przejął gospodarkę od ojca, z którym wciąż jeszcze razem uprawia ziemię. Powtarza, że od małego lubił pracować na gospodarce i nie miał wątpliwości, że tym chce się zajmować w życiu. Choć wielu młodych wciąż ze wsi ucieka.

- Mamy 30 hektarów, chciałoby się dokupić więcej, ale ceny ziemi są bardzo wysokie – nasz rozmówca mówi, że może nawet by zaryzykował, ale boi się wchodzić w kredyty, gdy sytuacja w branży jest niepewna. W tym roku jeszcze dodatkowo dała się we znaki susza. Państwo Adaśko nastawieni są na hodowlę bydła mlecznego, mają 45 krów mlecznych i prawie drugie tyle innych. Stąd są bardzo wrażliwi na zmiany cen mleka, a te ostatnio ostro pikują w dół. - Bywało, że za litr mleka płacono 1,5 zł, a nawet 1,6 zł – mówi pan Marcin. - Teraz w granicach złotówki, co z trudem pozwala nam wychodzić na zero, i to tylko dlatego, że całkowicie zrezygnowaliśmy z inwestycji.

Ale podczas dożynek był czas na weselsze myśli i radość z zebrania plonów. Pogoda w tym roku dopisała i nie tylko rolnicy, ale i mieszkańcy całej gminy Grzmiąca, tłumnie stawili się na stadionie Zawiszy, aby wspólnie się pobawić. Były występy zespołów ludowych, a największe brawa zebrali mali tancerze, którzy dzięki inicjatywie rodziców od niedawna uczą się podstaw tańca. Nie zabrakło konkurencji rekreacyjnych na wesoło – przetaczania ogromnej opony traktora, czy konkursu celności w strzałach na bramkę. Była loteria i gry. W konkursie stoisk dożynkowych wygrało sołectwo Wielawino.