Dożywocie dla nożownika z Galaxy w Szczecinie. Zabił w Multikinie

Do tragedii doszło w grudniu 2018 r w sali Multikina. Oskarżony zabił nożem młodego mężczyznę, a drugiego ciężko zranił.

Według prokuratury chciał zabić, bo wszystko sobie zaplanował. Nieoficjalnie motywem zbrodni były zawiedzione uczucia.

- Sąd Okręgowy w Szczecinie wymierzył oskarżonemu o dokonanie w dniu 23 grudnia 2018 r w jednym ze szczecińskich kin zabójstwa mężczyzny oraz usiłowania zabójstwa drugiego mężczyzny, który został ciężko ranny, karę dożywotniego pozbawienia wolności. Ponadto zasądził od oskarżonego dla osoby najbliższej zmarłemu oraz pokrzywdzonego zadośćuczynienie za doznaną krzywdę w wysokości po 100 000 złotych - wyjaśnia sędzia Michał Tomala z Sądu Okregowego w Szczecinie.

27-latek nie był wcześniej karany sądownie. W toku śledztwa nie ustosunkował się do zarzutów i odmówił składania wyjaśnień w sprawie. Nie wiadomo, czy swoją wersję przedstawił w sądzie. Wyrok dożywocia oznacza, że sąd poparł ustalenia prokuratury, że Michel F. przyszedł do kina aby, zabić.

Wyrok zapadł przed Sądem Okręgowym w Szczecinie. Jest nieprawomocny. Proces toczył się z wyłączeniem jawności ze względu na wątki obyczajowe. Nieoficjalnie motywem zbrodni były zawiedzione uczucia.

ZOBACZ TEŻ: Atak nożownika w Galaxy w Szczecinie. Dwie osoby poszkodowane. Jedna osoba nie żyje [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jak doszło do tragedii?

Do koszmaru doszło 23 grudnia 2018 r. podczas seansu filmu dla dzieci w Multikinie w Szczecinie. W toku postępowania ustalono, że oskarżony, który znał wcześniej jednego z pokrzywdzonych, najpierw sprawdził, że tego dnia były przyjaciel wraz ze swoim znajomym wybiera się do kina. Kupił bilet na ten sam seans, a do kina przyszedł z nożem.

Dlatego według prokuratury działał w zamiarze bezpośrednim zabójstwa.

Na sali było kilkadziesiąt osób, w tym małe dzieci. W kinie usiadł w ostatnim rzędzie za pokrzywdzonymi. W przerwie na reklamy zaatakował obu mężczyzn zadając im liczne rany.

W rezultacie - na skutek ciężkich obrażeń ciała - znajomy oskarżonego zmarł, drugi mężczyzna doznał ciężkich obrażeń ciała, jednakże zdołano go uratować dzięki pomocy udzielonej przez widzów na sali.