Ze skarg, jakie do nas napływają od kierowców niszczących swoje samochody na dziurawej drodze wojewódzkiej 172, moglibyśmy ułożyć litanię do drogowców. Odcinek od skrzyżowania z ulicą Karlińską w Szczecinku przez nową dzielnicę miasta Trzesiekę aż do Parsęcka przypomina senny koszmar każdego kierowcy.
- Zmieniłem niedawno końcówki stabilizatorów w aucie, ale ponieważ codziennie kilka razy jeżdżę tą drogą obawiam się, że zaraz będę to musiał zrobić jeszcze raz - mówi nam kierowca z Grzmiącej. Opisuje też zdarzenie, gdy kierowcy dwóch pojazdów jadących z naprzeciwka, lawirując między dziurami urwali sobie lusterka boczne - tak blisko siebie przejechali.
Mimo doraźnych napraw stan nawierzchni drogi jest fatalny. Miejscami po prostu się sypie. Najgorzej wyglądają krawędzie jezdni, gdzie są wielkie i głębokie wykroty. Bywa, że świeże łaty szybko wypadają.
- Tylko w ostatnim okresie na naprawy ubytków zużyliśmy na tej drodze 16 ton masy, a końca nie widać - mówi Waldemar Wojnarowski z Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich, który odpowiada m.in. za trasę nr 172. - Praktycznie co drugi dzień pracuje tam nasza ekipa.
W największych dziurach ekipa układa tzw. masę na zimno, bo przy niskich temperaturach najlepiej się sprawdza. Co nie znaczy, że takie naprawy są trwałe.
- Gdy tylko przyjdzie ocieplenie, to skierujemy na ten odcinek zespół, który użyje grysu i emulsji, taki remont przeprowadzony w odpowiednich warunkach powinien wytrzymać 2-3 lata - dodaje Waldemar Wojnarowski.
Drogowcy z ZZDW mają jednak świadomość, że to rozwiązanie na krótką metę. Konieczne jest położenie całkiem nowej wierzchniej warstwy asfaltu.
- Być może przy budowie małej szczecineckiej obwodnicy uda się coś z tym zrobić - ma nadzieję Waldemar Wojnarowski. Przypomnijmy, że budowa trasy, która ominie Trzesiekę od osiedla Zachód aż prawie pod wjazd na Parsęcko, ruszy już tej wiosny.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?