Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Droga w Konikowie do remontu. Sytuacja powtarza się cyklicznie

Krzysztof Marczyk
Krzysztof Marczyk
Nasz czytelnik utrzymuje, że temat na drodze w Konikowie wraca jak bumerang nawet po niewielkich deszczach.
Nasz czytelnik utrzymuje, że temat na drodze w Konikowie wraca jak bumerang nawet po niewielkich deszczach. Radek Koleśnik
O tej sprawie już pisaliśmy, ostatnio w listopadzie 2020 roku. Chodzi o fatalny stan jednej z dróg gruntowych w Konikowie.

- Niestety, ale znów mamy problem z drogą na działce nr 7 obręb Konikowo - mówi nam Mirosław Siciak, jeden z mieszkańców tej okolicy. - Po państwa artykule władze gminy zaczęły troszkę dbać o tę drogę i była w miarę przejezdna. Problem jednak wrócił. Po ostatnim chwilowym ataku zimy przejechanie jak i przechodzenie po owej drodze graniczy z cudem. Głębokie dziury powodują ciągłe uszkodzenia zawieszenia w pojazdach. Ostatnio wymieniałem wahacze. Czujemy się zapomniani i możemy jedynie liczyć na wyrównanie drogi dwa lub trzy razy w roku - dodaje.

Nasz czytelnik utrzymuje, że temat wraca jak bumerang nawet po niewielkich deszczach. - Wymaga się od nas płacenia podatków na czas, upominając jeszcze przed upływem terminu o płatnościach. Zaznaczyć należy również, że Konikowo daje gminie największe wpływy do budżetu gminy, a mimo to jesteśmy traktowani po macoszemu. Tragiczny stan dróg, brak kanalizacji, niedostateczne ciśnienie w wodociągu... Można by wymieniać bez końca. Nie wiem, na co czekają władze Gminy Świeszyno - na wybudowanie nowej drogi powiatowej, która odciążyłaby ruch, czy na zmiany administracyjne i przyłączanie kolejnych gmin do Koszalina? - pyta mieszkaniec Konikowa.

W jednym z punktów tegorocznego budżetu gminy widnieją naturalnie wydatki na drogi publiczne powiatowe. Na to ustalono kwotę 60 tys. zł. Wydatki na drogi publiczne gminne to ponad 840 tys. zł, a na drogi wewnętrzne - 2,085 mln zł. Gmina Świeszyno ma w planach budowę dróg z płyt typu YOMB w miejscowościach Mierzym i Sieran, a także m.in. przebudowę drogi gminnej w Chałupach oraz przygotowanie dokumentacji projektowej w Bardzlinie i Niekłonicach.

- W tym okresie, gdy jest tak mokro, dróg gruntowych nie ma sensu doraźnie łatać, bo to byłoby wyrzucanie pieniędzy w błoto - przyznała Ewa Korczak, wójt gminy Świeszyno. - Najczęściej robimy to w okolicach marca i kwietnia. W tym celu ogłaszamy przetarg i remonty wykonuje wybrana firma zewnętrzna. To określone procedury, których nie przeskoczymy. Mamy w gminie łącznie 167 km dróg, jest 29 miejscowości. Każdy ma swoje potrzeby i oczekiwania. Przy ograniczonym budżecie niemożliwe jest zaspokojenie potrzeb wszystkich mieszkańców w tym samym momencie. Trzeba uzbroić się w cierpliwość. Proszę mi wierzyć, że gdybym miała inne możliwości, to chciałabym pomóc wszystkim od razu. Ale tak się nie da. A jeśli chodzi o zapowiadane zmiany administracyjne, to owszem, trzeba żyć w symbiozie z dużym miastem, ale podjęliśmy decyzję, że Gmina Świeszyno nie zostanie przyłączona do Koszalina - podsumowała wójt Ewa Korczak.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera