„Droga życia” dla mieszkańców - wykonawca nie podpisał umowy

Onde Toruń wycofała się z podpisania umowy na przebudowę DW 152 na odcinku Połczyn-Zdrój – Świdwin – konkretnie do Świdwina do wsi Buślary i skrzyżowania z DW 163. Miały powstać dwa ronda (w Redle i na wspomnianym skrzyżowaniu z DW 163) oraz nowe mosty przez Regę i Mogilicę. Do tego kanalizacja deszczowa, chodniki czy zatoki autobusowe.

Powód – rosnące ceny materiałów. Co ciekawe, przetarg ogłoszono jesienią, a rozstrzygnięto pod koniec roku. Umowę miano zaś podpisać niebawem. Ale do tego nie dojdzie. – Informację o tym, ze wykonawca nie podpisze umowy otrzymaliśmy najpierw w formie skanu, w środę (6 kwietnia) także pisemnie – mówi nam Michał Żuber, dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.

Warto zauważyć, że cena firmy Onde była nawet niższa od oczekiwań inwestora (nieco ponad 61 mln zł), nie mówiąc od ofert, które w przetargu przegrały – Pol-Dróg był gotów zrealizować zadanie za 70,3 mln zł, a Strabag za 79,5 mln zł. Rosnąca inflacja była do przewidzenia i wykonawcy zapewne ja wkalkulowali w swoje propozycje, ale wojny zapewne już nie. Tymczasem w międzyczasie jednak doszło do agresji Rosji na Ukrainę, która jeszcze bardziej podniosła ceny materiałów budowlanych.

To miała być jedna z większych inwestycji drogowych samorządu Pomorza Zachodniego w tym roku finansowana w dużej mierzy dzięki unijnym dotacjom. Kontrakt z firmą Onde opiewał na 54,943 miliona złotych. Przebudowany i poszerzony do 7 metrów miał być odcinek o długości 16,7 kilometra. Mieszkańcy powiatu świdwińskiego – i nie tylko, bo DW 152 to ciąg ważnej arterii od Szczecinka po Płoty do S11- czekali na nią od dawna. Stan techniczny drogi był i jest fatalny. Po ostatniej zimie pojawiło się wiele nowych dziur w asfalcie, z ich remontem – jak informowali kierowcy – wstrzymywano się wiosną właśnie w oczekiwaniu na generalną przebudowa całej trasy.

Wykonawca nie zapłaci kar umownych. - Minął termin związania umową – tłumaczy Michał Żuber i dodaje, że jedyne co można byłoby teoretycznie zrobić do nie zwrócić wadium (100 tys. zł), ale to także niemożliwe z uwagi na uregulowania covidowe.

Samorządowcy powiatu świdwińskiego nie kryją rozczarowania. – Od lat zabiegaliśmy o tę inwestycję, miała się zacząć już 3 lata temu, ale zmienił się standard jaki miała spełniać – starosta świdwiński Mirosław Majka dodaje, że większość dróg w regionie już remontów się doczekała, a DW 152 czekała na swoją kolej. – Liczyliśmy, że teraz już się uda, choć wicemarszałek informował mnie, że są rozbieżności cenowe od 7 do nawet 10 milionów złotych w porównaniu z tym zaproponował wykonawca. I mam nadzieję, że szybko znajdzie się sposób na wykonanie remontu.

- To dla nas bez cienia przesady droga życia, która spina najważniejsze miejscowości powiatu – mówi burmistrz Świdwina Piotr Feliński dodając, że niezwykle ważny jest m.in. szybki i bezpieczny transport pacjentów do połczyńskiego szpitala. – Docierały do nas informacje o problemach z rosnącymi cenami, ale myśleliśmy, że to się jakoś uda rozwiązać. Mam nadzieję, że samorząd województwa znajdzie wyjście z tej sytuacji i remont DW 152 będzie realizowany.

- W tej chwili powtórzmy procedurę przetargową w nowych realiach rynkowych, tak aby wykonawcy mieli równe szanse – szef ZZDW nie ukrywa, że zajmie to minimum cztery miesiące. W optymistycznym wariancie inwestycja na DW 152 mogłaby się zacząć wtedy pod koniec roku.