Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowcy znowu zaspali? Drogi przypominają ślizgawkę [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Kierowcy jeżdżący drogą ze Szczecinka przez Żółtnicę alarmują, że przypomina na ślizgawkę. Drogowcy sypną piasek, ale cudów nie obiecują.

Drogą powiatową ze Szczecinka przez Żółtnicę i dalej do Drawienia i Wojnowa – oraz odnogą na Omulną – każdego dnia jeżdżą setki pojazdów, w tym autobusy dowożące dzieci do szkół, autobusy PKS, a także osoby dojeżdżające do pracy. – To co się tu wyprawia to jakiś dramat – alarmuje nas jeden z kierowców. – Asfalt pokryty jest zmrożonym śniegiem i lodem. Droga w normalnych warunkach jest niebezpieczna, bo jest wąsko i dwa auta jadące z naprzeciwka się nie zmieszczą. Proszę więc sobie wyobrazić, co się dzieje teraz. Zgroza jakaś. Niebezpiecznie jest nie tylko na zakrętach, każde wciśnięcie pedału hamulca grozi poślizgiem. W środę rano koło Buczka auto osobowe wylądowało w rowie, musiał je wyciągać traktor.

O wyjaśnienia poprosiliśmy Włodzimierza Fila, dyrektora Powiatowego Zarządu Dróg ze Szczecinka: - Objechałem właśnie te drogi i faktycznie na pewnych odcinkach występuje zalodzenie – mówi. – Mimo że nie jest najgorzej, wyślemy tam ponownie piaskarki. Jeżeli ktoś jedzie w takich warunkach 90 km/h to ryzykuje, ale z prędkością 50-60 km/h można się bezpiecznie poruszać.

Szef drogowców dodaje od razu, aby nie oczekiwać od jego służb, że doprowadzą trasy do czarnego asfaltu: - Drogi powiatowe są w IV standardzie zimowego utrzymania – mówi. – Na „krajówkach” na 140 km dróg w naszym rejonie na samo zimowe utrzymanie mają 3 mln zł, mój cały budżet na 511 km z remontami to nieco ponad 3 mln zł. Włodzimierz Fil mówi, że w najbliższych dniach spodziewane jest ocieplenie, więc sytuacja na drogach powinna się poprawić.

Plaża w Mielnie po sztormie:

Popularne na gk24:

Gk24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!