Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drogowy absurd w Koszalinie. Kierowcy omijają spowalniacze środkiem jezdni

(ING)
To zdjęcie zrobiliśmy w poniedziałek o godz. 9.10. W ciągu zaledwie 2-3 minut w ten sam sposób przejechałoul. Wańkowicza osiem samochodów. Co drugi omijał spowalniacze.
To zdjęcie zrobiliśmy w poniedziałek o godz. 9.10. W ciągu zaledwie 2-3 minut w ten sam sposób przejechałoul. Wańkowicza osiem samochodów. Co drugi omijał spowalniacze. Radosław Brzostek
Na ul. Wańkowicza w Koszalinie zamontowane zostały spowalniacze. Miało być bezpiecznie, ale nie jest, bo można je ominąć.

To dzięki dyrekcji szkoły, która nie pozostała obojętna na uwagi rodziców, na jezdni po obu stronach niebezpiecznego zakrętu z przejściami dla pieszych zamontowane zostały po dwa komplety spowalniaczy. Przed nimi ustawione zostały znaki ograniczające prędkość pojazdów do 20 km/h.

Wszystko po to, by na przejściach dla pieszych można było poczuć się bezpiecznie. Do tej pory dozwolona prędkość i ostry zakręt nie dawały takiego poczucia przechodzącym przez jezdnię. A biorąc pod uwagę, że wielu z pieszych stanowią właśnie dzieci uczęszczające do Szkoły Podstawowej nr 17, decyzja o montażu spowalniaczy była jak najbardziej właściwa. Problem jednak w tym, że nie spełniają one swojej funkcji. - Kierowcy ograniczali prędkość i wjeżdżali na te spowalniacze tylko na początku po ich zainstalowaniu. Bo byli nimi zaskoczeni, jeżdżąc w większości na pamięć i nie sprawdzili jeszcze, że można spokojnie przejechać środkiem jezdni, skutecznie omijając przeszkodę - pisze do redakcji w e-mailu Adam Idaszek z Koszalina.

- Gdy przekonali się o tym sami, większość ogranicza prędkość przed spowalniaczami tylko w sytuacji, gdy z przeciwnej strony jedzie inny pojazd. Zaobserwowałem nawet takie sytuacje, gdzie kierowca nawet znacznie przyspieszył prędkość, aby zdążyć pokonać spowalniacze środkiem jezdni przed samochodem nadjeżdżającym z przeciwnej strony. Obecna sytuacja zwiększa zagrożenie w tej części ulicy, ponieważ kierowcy skupiają się na szybkim pokonaniu spowalniaczy, uprawiając niebezpieczny slalom na jezdni i zwiększając przy tym prędkość, aby manewr wykonać jak najszybciej.

Sprawdziliśmy. Wystarczyła dosłownie chwila, by zrobić zdjęcie. Potwierdzamy, że kierowcy nagminnie omijają spowalniacze. Cała idea pomysłu bezpiecznej drogi do szkoły spaliła na panewce. Miało być lepiej, a nie jest. Wydaje się, że Zarząd Dróg Miejskich w Koszalinie wydał pieniądze na instalację, która jednak nie zdaje egzaminu. - Wystarczy nieco przesunąć spowalniacze do środka jezdni i problem będzie rozwiązany - sugeruje nasz Czytelnik.

- Przekażę naszym drogowcom tę sprawę, która nie wydaję się być trudna do rozwiązania i poprawienia - zapewnia Robert Grabowski, rzecznik koszalińskiego ratusza. Do sprawy wrócimy.

__________________
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Zrobiłeś zdjęcie lub nagrałeś film? Chcesz podzielić się czymś z innymi internautami? Napisz do nas na adres [email protected]. Teraz możesz także nas poinformować o wydarzeniu w błyskawiczny sposób za pomocą formularza! Kliknij i zobacz jak to zrobić.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!