Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Drugie życie starych telefonów. Pomóż misjom w Afryce

(r)
Danuta Ziętara pokazuje drobną część komórek zebranych już przez Ligę Kobiet Polskich.
Danuta Ziętara pokazuje drobną część komórek zebranych już przez Ligę Kobiet Polskich. Fot. Rajmund Wełnic
Stare telefony komórkowe zamiast zalegać w szufladach lub trafić na śmietnik mogą jeszcze posłużyć mieszkańcom ubogiej Afryki. Panie ze szczecineckiej Ligi Kobiet Polskich rozpoczęły właśnie zbiórkę aparatów, które trafią do misji na Czarnym Lądzie.

Liga Kobiet Polskich w Szczecinku zbierała już przeróżne rzeczy, które wspomagały polskich misjonarzy w Afryce i ich podopiecznych. Używane okulary, czy sprzęt ortopedyczny przez misje były przekazywane mieszkańcom najuboższych regionów Afryki, którzy w inny sposób nie mieliby żadnych możliwości skorzystania z takiej pomocy.

Z kolei tysiące znaczków pieczołowicie gromadzonych przez panie z Ligi są konfekcjonowane przez misjonarzy z Pieniężna, a następnie sprzedawane filatelistom. Dochód zasila zaś placówki misyjne w Afryce.

- Najnowszy pomysł to zbiórka starych komórek, które po naprawie mogą jeszcze posłużyć Afrykańczykom pozbawionych praktycznie środków łączności - mówi Danuta Ziętara, szefowa szczecineckiego oddziału LKP. Zapewnienie kontaktu z lekarzem i innymi instytucjami to także jedno z zadań naszych misjonarzy.

Chyba w każdym domu znajdą się stare aparaty komórkowe. Ich naprawa często jest już nieopłacalna, a bywa przecież, że telefony są całkiem sprawne, ale my używamy nowszego modelu. - Przyjmujemy wszystkie, te na chodzie i popsute, ważne jest, aby miały baterię, ładowarka także jest mile widziana, ale niekoniecznie - wyjaśnia D. Ziętara. Komórki, które można przywrócić do stanu używalności zostaną naprawione, a następnie wysłane na Czarny Ląd.

Te zaś, które już do niczego się nie nadają, będą poddane procesowi recyklingu, czyli odzyskaniu cennych części i materiałów, a dochód z tego zasili konto misji. - Zamiast wyrzucać aparat na śmietnik, gdzie telefon komórkowi staje się niebezpiecznym odpadem, można zrobić dobry uczynek i pomóc bliźniemu - pani Danuta zachęca do ofiarności, która wiele nie kosztuje.

Komórki są zbierane w siedzibie Ligi w dawnym ośrodku kultury przy szczecineckim deptaku we wtorki i czwartki w godzinach od 14 do 16. Telefony można także przynosić codziennie do sklepu z dewocjonaliami Veritas przy ulicy Lipowej.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!