Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Duże zmiany w szpitalu w Szczecinku. Ważą się losy zabiegów planowych [zdjęcia]

Rajmund Wełnic
Rajmund Wełnic
Szczecinecki szpital
Szczecinecki szpital Rajmund Wełnic
Zmiany w szczecineckim szpitalu – jest nowy ordynator chirurgii. Co dalej z zawieszonymi zabiegami planowymi?

- 31 października kończy się kontrakt doktora Roberta Piotrowskiego, ordynatora oddziału chirurgii ogólnej –

mówi starosta szczecinecki Krzysztof Lis (szpital w całości należy do powiatu).

- Podpisujemy nową umowę z doktorem Krzysztofem Zarębą, który wraca do szpitala w Szczecinku i obejmuje to stanowisko od 1 listopada. Będzie także kilka innych zmian personalnych, ale w ich miejsce przychodzą nowi lekarze. Ponadto doktor Marek Irla z oddziału ortopedycznego został dyrektorem ds. medycznych.

Starosta informuje, że to w gestii nowego ordynatora i prezes spółki szpitalnej będzie przywrócenie zabiegów planowych, które od sierpnia zawieszono na chirurgii. - To ordynator ustala terminy planowych zabiegów, trudno było, aby doktor Piotrowski wiedząc o swoim odejściu, to robił – tłumaczy Krzysztof Lis i wyjaśnia, że decyzja o zwieszeniu planowych operacji była przede wszystkim podyktowana względami finansowymi. - Wykonywaliśmy bardzo dużo tych procedur, wykonanie sięgało 147 procent planu, a płacone za to mamy od 98 do 102 procent, a więc przynosiło to szpitalowi straty. Musieliśmy więc ograniczyć działalność w tym zakresie. Zabiegi pilne i ratujące życie są oczywiście wykonywane bez ograniczeń. Teraz nowy ordynator ustali, co z pozostałymi operacjami.

Dodajmy, że w tym roku szpital znowu ma problemy finansowe. Starostwo przeznaczy pół miliona złotych na poprawę płynności finansowej spółki, która ten rok zamknie stratą (na połowę roku na minusie było ponad 2 mln zł). Sytuacja placówki poprawiła się więc na krótko tylko w zeszłym roku, gdy spółka zarobiła ponad 800 tys. zł. W tym roku znowu jednak zaczęło narastać zadłużenie i pojawiła się strata. Rok 2020 zamknięto stratą około miliona zł. Ale to i tak jakieś osiem razy mniej iż w roku 2019. Ostatni raz szpital w Szczecinku zyski generował w latach 2009-13, rzędu nawet 2 mln zł rocznie. Potem były już tylko straty, największe w roku 2018, gdy lecznica była pod kreską na 9,380 mln zł. Rok 2019 spółka zamknęła stratą około 8,7 mln zł. Na minusie spółka była od dawna: dokładnie od roku 2014 – straty narastały początkowo od pół miliona do 2,7 mln zł. Tąpniecie nastąpiło w roku 2017, gdy odnotowano 5,8 mln zł strat.

Bez dopłat właścicieli – powiatu i miasta, które ostatecznie wycofało się ze spółki – lecznica nie mogłaby funkcjonować.

Spółce ciążą także długi z minionych lat i wciąż pojawiają się nowe zobowiązania. Te krótkoterminowe opiewają na 15,2 mln zł, a długoterminowe na 7,9 mln zł. Na razie jednak placówka funkcjonuje normalnie i bez zakłóceń, niedawno podpisała także z NFZ kontrakt na prowadzenie Centrum Zdrowia Psychicznego dla mieszkańców powiatów szczecineckiego i białogardzkiego wart około 10 mln zł w skali roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecinek.naszemiasto.pl Nasze Miasto