Właśnie zapadła decyzja, że części dwóch budynków stojących na białogardzkiej starówce, która przechodzi gigantyczny remont, zostaną wyłączone z prac budowlanych. Taniej będzie je zburzyć.
Chodzi o dobudówki kamienic stojących przy ul. Najświętszej Marii Panny 22 i ul. Kopernika 11. Eksperci ocenili, że ich fundamenty są w fatalnym stanie, a same obiekty, gdyby poddać je teraz rewitalizacji, mogą się zawalić. Wezwani na miejsce specjaliści z brytyjskiej firmy Keller, wycenili szczegółowo koszty ewentualnej naprawy fundamentów.
- Uznaliśmy, że to zbyt duża kwota - mówi zastępca burmistrza Białogardu Zbigniew Raczewski. - Mówimy tu o setkach tysięcy złotych - dodaje. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że naprawa fundamentów kosztowałaby nawet pół miliona złotych.
Co będzie dalej? - Te kamienice nie będą więc odnowione, a cały koszt inwestycji zostanie pomniejszony o kwotę, jaką trzeba by było zapłacić za te dwa budynki - zdradza wiceburmistrz. Przypomnijmy, cała inwestycja ma kosztować 10 milionów złotych. Ponad połowę tych pieniędzy dadzą fundusze Unii Europejskiej. Prace mają się zakończyć w czerwcu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?