Dworzec PKP w Koszalinie. Prezydent wysłał kolejny list

31 lipca 2019, 9:23

Koszalińska „perełka”, czyli dworzec PKP, który niezmiennie od lat straszy swoim wyglądem Radosław Brzostek

Upływa prawie rok od zapowiedzi PKP i obietnic strony rządowej w sprawie rozpoczęcia prac budowlanych na koszalińskim dworcu - przypomina prezydent Piotr Jedliński i wysyła kolejny list do szefa spółki PKP SA.

Po raz kolejny władze Koszalina podjęły interwencję w sprawie modernizacji tutejszego dworca kolejowego. „Samorząd Koszalina w ostatnim czasie zrealizował w bezpośrednim sąsiedztwie stacji kolejowej kilka dużych inwestycji, które znacząco poprawiły estetykę i funkcjonalność przestrzeni publicznej w jej otoczeniu - czytamy m. in. w piśmie.

Historia koszalińskiego dworca z pewnością nie była nudna i ten jeden z najważniejszych miejskich budynków kilkakrotnie zmieniał swoje oblicze. Zobaczcie to na unikatowych zdjęciach! Pierwszy dworzec został wybudowany w Koszalinie w 1859 roku, zaraz po tym, gdy do miasta doprowadzona została kolej. Była to trzykondygnacyjna konstrukcja z belek. Nie okazała się jednak zbyt trwała i po kilkudziesięciu latach ją rozebrano. Drugi dworzec, dwukondygnacyjny z cegły, powstał w 1913 roku. Obok stanęła wieża ciśnień, która przetrwała do dziś. Przed dworcem urządzono przystanek, z którego odjeżdżały między innymi tramwaje nad morze. Niestety, ten piękny dworzec został poważnie uszkodzony w pierwszych dniach marca 1945 roku przez wojska sowieckie. Częściowo spalony, stracił też znaczną część dachu (doskonale widać to na zdjęciu z 1947 roku). Przez długie miesiące pasażerowie, aby się rozgrzać gromadzili się przy ustawionym w środku holu koksowniku. Ta nieciekawa sytuacja zaczęła się zmieniać, gdy na początku lat 50, zaczęto odgruzowywać miasto Rozpoczęto wówczas także budowę nowego dworca. Ten gotowy stanął w 1962 roku i stoi w Koszalinie po dziś dzień. Autor: Piotr Polechoński Zobacz także Konferencja dotycząca budowy nowego dworca PKP w Koszalinie

+13 Zobacz galerię

- Sam dworzec pozostaje najsłabszym elementem całego układu transportowego, rażąco niepasującym do wizerunku i infrastruktury nowoczesnego i sprawnego komunikacyjnie europejskiego miasta XXI wieku, w którym znaczenie ma niskoemisyjny transport publiczny, w tym kolejowy.

Prezydent przypomina też o tym, że premier Morawiecki podczas wizyty w Koszalinie w sierpniu ubiegłego roku deklarował, że rząd przeznaczy 10 mln zł na kompleksowy remont dworca, który ma stać się „perełką architektoniczną”.

W wyremontowanym przejściu podziemnym w Koszalinie trwają jeszcze prace wykończeniowe. Lokale na działalność gospodarczą nadal są zamknięte. Kiedy to się zmieni? - pytają Czytelnicy. Przejście podziemne prowadzące z ul. Dworcowej, pod al. Armii Krajowej, w kierunku dworca PKP, jest po gruntownej modernizacji. Na początku maja zostało oddane do użytku. Wciąż jednak nie wszystko jest gotowe. Pozamykane są nadal lokale przewidziane do prowadzenia działalności gospodarczej, typu kiosk, sklep, czy mała gastronomia. Co z nimi? - W tych pomieszczeniach trwają jeszcze ostatnie prace wykończeniowe - mówi Grzegorz Śliżewski z koszalińskiego ratusza. - Do 15 lipca powinny zostać zakończone i po odbiorze technicznych przekazane pod nadzór Zarządu Budynków Mieszkalnych. Wówczas ZBM będzie mógł uruchomić procedurę umożliwiającą dzierżawę pomieszczeń. W podziemiu jest osiem lokali, w tym WC. Zgodnie z wcześniejszą deklaracją ze strony ratusza, osoby, które tu prowadzily działalność przed remontem (były takie dwie), będą mogły skorzystać z oferty w pierwszej kolejności. Tym samym do zagospodarowania zostaje jeszcze pięć lokali. Przypomnijmy, wykonawcą remontu była firma Piotra Flensa. Podczas realizacji konieczne było przesunięcie terminu zakończenia prac z uwagi na problemy i braki w dokumentacji, co mocno utrudniło roboty. Jednak jasno wówczas stwierdzono w ratuszu - nie jest to wina wykonawcy. Ze względu na wspomniane trudności wzrosły też koszty. Ostatecznie inwestycja kosztowała ponad 3,6 mln złotych.Zobacz także Straż Miejska w Koszalinie testuje drona

+18 Zobacz galerię

Miasto otrzymało do tej pory potwierdzenie, że przebudowa koszalińskiego dworca została wpisana na listę Programu Inwestycji Dworcowych na lata 2016 - 2023 i że w pierwszym kwartale 2022 zostanie on oddany do użytku.

„Niestety, nie widzimy oznak żadnego dalszego postępu w tej sprawie” - zauważa prezydent Jedliński.

I pyta o konkrety, m. in. czy termin zakończeniap rac jest aktualny i czy możliwe, że PKP ze wszystkim zdąży?

Koniec z utrudnieniami związanymi z realizacją przebudowy przejścia dla pieszych przy dworcu PKP w Koszalinie. W piątek przejście zostało udostępnione mieszkańcom i podróżującym.Z terenu inwestycji nie zniknęli jednak pracownicy PBO Piotr Flens, czyli firmy, która jest wykonawcą. Nadal trwają prace odbiorowe związane z ostatecznym zakończeniem robót. Piesi mogą napotkać jeszcze przez kilkanaście dni utrudnienia - m.in. wygrodzenia wewnątrz przejścia. Ze względu na prace dozoru technicznego jeszcze nieczynna jest winda. Przed ZDiT również ogłoszenie przetargu na najem lokali użytkowych oraz zarządzanie sanitariatami. Wykonawca ma czas do 8 maja na zakończenie inwestycji. Koszt to ponad 3,6 mln złotych.Zobacz także Remont przejścia podziemnego w Koszalinie (archiwum)

+27 Zobacz galerię

Zobacz także Straż Miejska w Koszalinie testuje drona

POLECAMY TAKŻE

Follow https://twitter.com/gk24_pl

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

FACEBOOK

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

KONTAKT

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Wideo

Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.