Niestety mimo naszego apelu, mimo, że ich los zbulwersował wiele osób, nikt nie zdecydował się na adopcje psiaków. Ponawiamy więc prośbę o pomoc w znalezieniu im nowych właścicieli. Sprawa jest pilna
Tę historię opisywaliśmy kilka dni temu. Przypomnijmy, 9-letni chłopiec wychodzący ze szkoły w Dygowie, zauważył pod szkolnym płotem czarny, worek na śmieci. W worku coś się ruszało. Okazało się, że w taki sposób ktoś zdecydował się pozbyć dwóch suczek, prawdopodobnie matki i córki.
Oba psiaki omal się nie udusiły. Były przerażone. Dziś to dwa radosne psiaki, które garną się do głaskania i pieszczot. Nie wykazują agresji.
Starsza suczka może mieć ok. dwóch lat, młodsza to kilkumiesięczny szczeniak. Po tym co przeżyły zasługują na dobry dom i kochającego pana lub panią.
W sprawia adopcji psiaków można dzwonić pod nr tel. 697 770 116 lub 664 458 870.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?