Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dymisje prezesów Darzboru i Wielimia Szczecinek - będzie jeden klub?

Rajmund Wełnic
Prezes Darzboru odwołany, prezes Wielimia zapowiada rezygnację - w Szczecinku powstanie jeden klub piłkarski?

Choć tło roszad personalnych w obu szczecineckich klubach jest inne, to wszystko zdaje się zmierzać do jednego celu - powołania w Szczecinku jednego, silnego klubu piłkarskiego. Ale po kolei. O tarciach we władzach Darzboru już informowaliśmy - urzędujący od półtora roku prezes Rafał Rumiński został najpierw zawieszony przez komisję rewizyjną, a następnie w miniony czwartek odwołany przez walne zgromadzenie członków.

- Członkowie znają powody, prezes przedstawił swoje stanowisko, a następnie miażdżącą większością głosów nie udzielono mu absolutorium - mówi Piotr Tarasiewicz, pełniący obowiązki prezesa. Oprócz tego z zarządu odeszli Andrzej Martyniuk, Maciej Góra i Marcin Zawadzki, a weszli do niego Janusz Leszko, Rafał Tranbowicz i Mieczysław Dobrowolski. - Podjęliśmy także niemal jednogłośnie uchwałę o udzieleniu zarządowi pełnomocnictw do prowadzenia wszelkich działań mających doprowadzić do utworzenia w Szczecinku jednego klubu piłkarskiego - mówi Piotr Tarasiewicz.

Do tanga trzeba dwojga, co na to drugi szczecinecki klub, czyli Wielim? - Nasze walne zgromadzenie zwołane jest na czwartek (26 lutego) - prezes Wielimia Radosław Lubczyk nie ukrywa, że stanie na nim kwestia powołania nowego - bo nie połączenia z Darzborem, na co wielimowcy reagują alergicznie - klubu. - Jeżeli moja propozycja nie zostanie przyjęta, złożę dymisję - zapowiada.

Tajemnicą nie jest, że dotychczasowe próby fuzji kończyły się niepowodzeniem i jeszcze większymi niesnaskami między działaczami i sympatykami obu klubów. O ile Darzbór był na to w minionym roku gotów, o tyle Wielim propozycję odrzucił odwołując się do tradycji klubu, przywiązania do barw i nazwy oraz obawiając się, że w nowym tworze decydujący głos będą mieli ludzie związani z ratuszem. Z kolei propozycje (rozwiązanie klubu, przyłączenie się do Wielimia i gra na jego licencji, a kwestie nazwy zostawiając nieokreśloną) nie były do przyjęcia dla darzoborowców. Potem role się odwróciły - Wielim spadł z IV ligi, Darzbór cudem się w niej utrzymał i połączył z Błękitnymi dając ratuszowi sygnał, że wciąż jest otwarty na tworzenie jednego klubu, za co miasto "nagrodziło" go 100-tysięczną dotacją.

- Uważam, że jeden klub w mieście powinien powstać - Radosław Lubczyk zdradza, że zakulisowe rozmowy na ten temat toczą się od jakiegoś czasu i jest wola porozumienia. Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. - Aby uniknąć nieporozumień, najlepiej rozwiązać oba klubu i stworzyć nowy od podstaw, z nową nazwą odcinając się od nieporozumień w przeszłości - szef Wielimia mówi, że oczywiście nowa drużyna musi grać na czyjejś licencji, najlepiej klubu, który gra w wyżej lidze. Na dziś to Darzbór (środek IV ligi), Wielim jest w okręgówce, ale co będzie na koniec sezonu, nie wiadomo.

- Tak zupełnie zlikwidować się nie da, przecież wtedy licencja przepadnie i trzeba byłoby zaczynać od A-klasy - mówi jeden z działaczy Darzboru. Z kolei anonimowy działacz Wielimia mówi, że największym problemem będzie przekonanie do projektu pozostałych członków klubu. - Jeżeli nie będzie za tym 70 procent członków, nie ma co się porywać z motyką na słońce, bo zaraz okaże się, reszta założy nowy klub np. Wielim 2015 - usłyszeliśmy od osoby znającej sprawę.

- Jeżeli działacze chcą uniknąć budzącego złe skojarzenia słowa "łączenie", to nie ma sprawy, mogą tworzyć nowy klub, to dla miasta nie jest istotne - mówi wiceburmistrz Szczecinka Daniel Rak. - My chcemy, aby w mieście działał jeden, silny klub na miarę naszych aspiracji i możliwości, które na pewno są wyższe niż IV liga. Utrzymywanie obecnego status quo i rozdrabianie się nie ma sensu.
Kibice Wielimia niejednokrotnie dawali wyraz przywiązaniu do tradycji.
Fot. Rajmund Wełnic

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!