Jak zdradził Przemysław Krzyżanowski, zastępca prezydenta Koszalina, pomysł, by zorganizować kolonie dla ukraińskich dzieci, pojawił się w maju. Wysiłek organizacyjny i finansowy wzięło na siebie miasto. Koloniści zostali zakwaterowani w Szkole Podstawowej nr 3 przy ulicy Jabłoniowej, w której od 19 lat organizowane są obozy koszykarskie.
Podobny wysiłek podjęły też inne partnerskie miasta takie jak Rybnik czy Opole. O zorganizowanie opieki dla dzieci do włodarzy tych miast zwrócił się mer Iwano-Frankiwiska.
Zapewnienie im opieki, wyżywienia oraz atrakcji kosztować będzie około 100 tysięcy złotych.
Dzieci do Koszalina przyjechały z Iwano-Frankiwska - są wśród nich też dzieci ze wschodniej Ukrainy, które w partnerskim mieście Koszalina znalazły się w wyniku wewnętrznej migracji, oczywiście spowodowanej wojną. W tej grupie są też dzieci najbardziej doświadczone przez los — wojenne sieroty. w Iwano-Frankiwsku przebywa około 100 tysięcy Ukraińców, którzy uciekli z rejonów ogarniętych działaniami wojennymi.
Do Koszalina przyjechały dzieci od 7 do 17 lat oraz 6 opiekunów. Dwutygodniowe kolonie w Koszalinie mają być dla nich czasem wytchnienia od dramatycznych przeżyć. Miasto Koszalin razem z Pracownią Pozarządową, której wolontariusze będą zajmować się gośćmi, przygotowali sporo atrakcji. Na liście jest wyprawa do Kołobrzegu i morski rejs, plażowanie, wyprawy do koszalińskiego aquaparku oraz oczywiście inne kolonijne atrakcje takie jak ogniska czy dyskoteki, a także zajęcia plastyczne, muzyczne.
O zdrowie gości zadba Przychodnia Lekarzy Rodzinnych Sanatus.
Na kolonie wyjadą też dzieci z Ukrainy, które obecnie przebywają w Koszalinie. Zaprasza je do siebie miasto partnerskie Neumünster (Niemcy).
Ratusz szacuje, że w Koszalinie obecnie przebywa ponad trzy tysiące uchodźców wojennych — ponad 800 z nich to dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?