Dzień Nauczyciela. Szkoły świętują, rodzice zaniepokojeni

Kwiaty, życzenia, gratulacje, okolicznościowe apele - tak było już wczoraj w wielu szkołach. Z okazji dorocznego święta najlepsi pedagodzy z regionu koszalińskiego spotkają się dziś na gali, by odebrać gratulacje, nagrody i odznaczenia. Do udziału w tej uroczystości organizowanej przez Zachodniopomorskie Kuratorium Oświaty w koszalińskiej Delegaturze Urzędu Wojewódzkiego, zostało zaproszonych 80 osób. W gronie osób, które zostaną uhonorowane przez kuratora, znajdzie się także Grażyna Kończak-Stollenwerk, nauczycielka języka niemieckiego w koszalińskim Zespole Szkół nr 13.

- Praca nauczyciela jest dla mnie prawdziwą przyjemnością i wielką radością - powiedziała nam wczoraj laureatka nagrody. - Daje mi mnóstwo satysfakcji nie tylko w sytuacjach oczywistych, gdy moi podopieczni odnoszą sukcesy, ale również wtedy, kiedy uda mi się przekazać uczniom porcję niełatwej wiedzy i kiedy ta wiedza do nich dotrze, okaże się tak trudna.

W województwie zachodniopomorskim pracuje ponad 20 tysięcy nauczycieli. To zawód sfeminizowany, tradycyjnie dominują w nim kobiety. - Niewątpliwym cieniem naszego zawodu jest to, w jaki sposób jesteśmy postrzegani przez społeczeństwo - dodaje Grażyna Kończak-Stollenwerk. - W dość powszechnym odczuciu jesteśmy grupą zawodową, która mało robi i ma dużo wolnego. Ta bardzo niesprawiedliwa ocena. Mało kto wie, ile my pracujemy po godzinach, żeby przygotować się do lekcji, czy ocenić pracę uczniów.

Adam Zygmunt, prezes Zachodniopomorskiego Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego (to najliczniejsza nauczycielska organizacja związkowa, w Zachodniopomorskiem skupia ponad 10 tysięcy członków) uważa, że w obecnej sytuacji kryzysu sytuacja materialna nauczycieli nie jest najgorsza, jak to było przez całe minione lata. - Mamy podwyżkę, negocjujemy kolejną, przewidzianą na rok 2011 - twierdzi prezes.

Także dziś w koszalińskim ratuszu zostaną uhonorowani nauczyciele z Koszalina. W tym roku komisja rozpatrywała 82 wnioski, do nagrody prezydenta Koszalina nominowano 48 osób.
W tym roku nagrody prezydenta Koszalina oraz kuratora oświaty są tej samej wysokości - wynoszą 2,5 tysiąca złotych brutto.
- Już w środę w szkołach były skrócone lekcje - telefonowali do redakcji rodzice. - W czwartek zajęć nie ma w ogóle, mało tego, niektóre szkoły zrobiły sobie wolne także w piątek. Nie za dużo tego świętowania? Co mamy zrobić z dziećmi?

Zachodniopomorski kurator oświaty Artur Gałęski na stronie internetowej przypomniał dyrektorom szkół, że "14 października nie jest dniem ustawowo wolnym od pracy w szkołach, jedynie w tym dniu nie prowadzi się zajęć lekcyjnych".

W koszalińskich szkołach jest różnie. Niektóre - jak np. Szkoła Podstawowa nr 6 - będzie otwarta przez cały dzień i zaproponuje swoim uczniom nie tylko opiekę w świetlicy, ale także różne atrakcyjne zajęcia, apele, spotkania z okazji Dnia Edukacji Narodowej.

- Stawimy się w szkole w komplecie, aby świętować razem z naszymi uczniami - usłyszeliśmy w "szóstce". W SP 10 chętne dzieci zaprasza szkolna świetlica, która będzie czynna w godz. 7 - 16. W Zespole Szkół nr 13 podczas zebrań z rodzicami nauczyciele pytali, czy istnieje konieczność zapewnienia uczniom opieki. Okazało się, że nie ma chętnych, aby przysłać dzieci, zatem tu świetlica nie będzie czynna.

Z wolnego cieszą się uczniowie. Mniej radości wykazują rodzice, szczególnie ci zapracowani, którzy nie mogą wziąć wolnego, żeby zostać z dzieckiem w domu. - Mojego syna w tym roku czeka sprawdzian na koniec szkoły - denerwował się Czytelnik z Koszalina. - Jak ma dobrze się przygotować, skoro bez przerwy jest jakieś wolne?

Szef Wydziału Edukacji koszalińskiego Urzędu Miejskiego Krzysztof Stobiecki podkreśla, że w Dniu Edukacji Narodowej rodzice mają prawo oczekiwać zapewnienia opieki ich dzieciom. - Jeśli zgłoszą dyrektorowi taką potrzebę, wówczas szkoła ma obowiązek taką opiekę zapewnić - twierdzi Krzysztof Stobiecki. - Pamiętajmy, że jest to dzień świąteczny, a jego obchody wiążą się z budowaniem szkolnej tradycji. W niektórych szkołach uroczystości odbyły się już w środę, bo w czwartek nauczyciele będą odbierać nagrody kuratora i prezydenta.

Decyzję o skróceniu lekcji, czy dodatkowym wolnym dniu podejmuje dyrektor szkoły. Według nowego rozporządzenia w sprawie zasad organizacji roku szkolnego, dyrektor ma w dyspozycji kilka dni w ciągu roku szkolnego do wykorzystania jako wolne - to m.in. dni, w których są przeprowadzane egzaminy w najstarszych klasach. Dyrektor szkoły może także ogłosić dodatkowy wolny dzień i wyznaczyć termin, np. w którąś sobotę, aby go odpracować. Nie ma zwyczaju odpracowywania skróconych lekcji.