Jedna noc wystarczyła, by leśne okolice Białogardu zapełniły się dziesiątkami starych opon. - Niektóre mają nawet znakowania takie, jak robią w zakładach wulkanizacyjnych. Ktoś chyba zamknął działalność gospodarczą i wyrzucił swój magazyn do naszego lasu - alarmują mieszkańcy.
Opony - około 60 sztuk - mieszkańcy znaleźli w okolicach ulicy Witkacego. Kolejnych 90 opon leży w okolicy ul. Noskowskiego. Są rozrzucone na odcinku kilkuset metrów.
Kto to zrobił? Mają ustalić policjanci. Mieszkańcy już zadzwonili na numer alarmowy 112 z prośbą o interwencję.
Wideo
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!