Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziewczynka z podejrzeniem koronawirusa trafiła do szpitala w Gdańsku

Magdalena Olechnowicz
Magdalena Olechnowicz
W środę wieczorem, 19 lutego, słupski sanepid otrzymał telefoniczne zgłoszenie o podejrzeniu koronawirusa u 10-letniej dziewczynki.

Rodzice zgłosili się z nią do poradni w Kobylnicy w ramach Nocnej Opieki Chorych. Dziecko przewieziono do Pomorskiego Centrum Centrum Chorób Zakaźnych. Szybkie testy wykluczyły koronawirusa. Potwierdziły, że jest to wirus grypy tupu A.

Dziecko wróciło do kraju z egzotycznej podróży 2 lutego. - Dziewczynka była z rodzicami w Australii. Wracała z międzylądowaniem w Singapurze, Berlinie i na warszawskim Okęciu. Wirus koronawirusa wykluwa się do 14 dni. W tym przypadku objawy, czyli m.in. wysoka gorączka, wystąpiły powyżej 14 dni. Lekarz zanotował ostrą niewydolność górnych dróg oddechowych i profilaktycznie odesłał do szpitala w Gdańsku. Nas powiadomił w środę telefonicznie, dzisiaj otrzymaliśmy pisemne zgłoszenie - mówi Włodzimierz Sławny, Powiatowy Inspektor Sanitarny. - Mamy już informację z Pomorskiego Centrum Chorób Zakaźnych, że jest to wirus grypy typu A.

Koronawirus zatacza coraz szersze kręgi. Sprawdź, dokąd już dotarł, co  o nim wiemy i jak możemy się przed nim ochronić. Gdzie jest koronawirus w Polsce?

Koronawirus z Chin. Co już wiemy o wirusie? Objawy, leczenie...

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Dziewczynka z podejrzeniem koronawirusa trafiła do szpitala w Gdańsku - Głos Pomorza