Locha, odyniec i sześć młodych dzików, przechadza się ulicami w miejscowości Łazy. O sprawie poinformowali nas czytelnicy.
- Przyjeżdżamy tu od lat - mówi pani Beata. – W ubiegłym roku było jeden dzik, ale wydawał się nie groźny. W tym roku, w poniedziałek tuż po przyjeździe na plaży, przy głównym wejściu spotkaliśmy całą rodzinę.
Turyści alarmują, że zwierzęta nie boją się ludzi i coraz śmielej do nich podchodzą.
– Najgorsze jest w tym to, że ludzie nie mają świadomości niebezpieczeństwa. Sami pochodzą do dzików - dodaje turystka. – Boje się nie tylko o siebie ale przede wszystkim o dzieci.
Jak zwraca uwagę pani Beata, władzę nic nie robią z zaistniałą sytuacją, a fakt, że dziki tak zadomowiły się w Łazach jest winą ludzi, którzy wyrzucając resztki, przyzwyczaja je, że tu łatwiej mogą znaleźć jedzenie.
Wideo
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!