Zabrali graty
Zabrali graty
W miniony weekend Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej w Koszalinie przeprowadziło kolejną akcję zbiórki odpadów wielkogabarytowych, zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego; odpady były zbierane na osiedlach domów jednorodzinnych. W sumie zebrano około 110 ton odpadów. Z tego około 70% stanowiły odpady komunalne zmieszane. Przy zbiórce pracowało 11 aut PGK i 31 pracowników
Był wieczór, rejon ul. Lechickiej, za przejazdem kolejowym. Jeden z mieszkańców (chce pozostać anonimowy) zauważył, jak w boczną drogę zjeżdża ciągnik. Kierujący nim mężczyzna w pewnej chwili wyłączył światła i jechał po ciemku. Chwilę później góra śmieci została zrzucona z przyczepy. Ciągnik odjechał bez włączania świateł.
Na szczęście świadek spisał numery rejestracyjne i zgłosił wszystko strażnikom. Ci błyskawicznie ustalili, że za wywiezienie do Koszalina ogromnej ilości odpadów z warsztatu mechanicznego odpowiada mieszkaniec gminy Tychowo w powiecie białogardzkim. - Zaprosiliśmy już tego pana na "spotkanie" do nas. Zapewniam, że nie będzie należało do przyjemnych - podsumowuje Piotr Simiński, komendant Straży Miejskiej w Koszalinie.
Komendant zapowiada, że tego rodzaju sprawy, jak ta, gdy ktoś podrzuca nielegalnie ogromną ilość odpadów, na pewno nie będą kończyć się mandatem. - W takich przypadkach będziemy kierować wnioski do sądu, a ten może ukarać sprawcę grzywną do 5 tys. zł oraz nawiązką na konkretny cel - dodaje Piotr Simiński. - Tym razem, jeżeli chodzi o wyrzucenie śmieci przez mieszkańca tychowskiej gminy przy Lechickiej, będziemy wnioskować o nawiązkę na rzecz funduszu ochrony środowiska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?