Dziś sesja Rady Miejskiej w Koszalinie. Tematów do rozmów nie brakuje

Marzena Sutryk
Marzena Sutryk
Rondo Politechniki Koszalińskiej - tak ma się nazywać nowe rondo, które zbudowano u zbiegu ulic Jana Pawła II i Śniadeckich, w sąsiedztwie budynków uczelni
Rondo Politechniki Koszalińskiej - tak ma się nazywać nowe rondo, które zbudowano u zbiegu ulic Jana Pawła II i Śniadeckich, w sąsiedztwie budynków uczelni Radosław Brzostek
Dzisiaj na sesji Rady Miejskiej bardzo gorący temat - mianowicie pomysł na nowe kryterium naboru dzieci do żłobków publicznych, który mówi jasno: dzieci bez obowiązkowych szczepień ochronnych nie znajdą miejsca w miejskich placówkach. Początek sesji o godzinie 9.

Dzisiaj na sesji Rady Miejskiej bardzo gorący temat - mianowicie pomysł na nowe kryterium naboru dzieci do żłobków publicznych, który mówi jasno: dzieci bez obowiązkowych szczepień ochronnych nie znajdą miejsca w miejskich placówkach. Początek sesji o godzinie 9.

Ten temat wywołuje ogromne emocje wśród mieszkańców. Na forach internetowych wrze.

- Moim zdaniem niepotrzebne są te emocje - mówił wczoraj prezydent Piotr Jedliński. - Zwłaszcza, że ponad 90 procent dzieci się szczepi, a podobne uchwały, jak ta nasza, są podejmowane seryjnie przez samorządy w całym kraju.

- Na komisji spraw społecznych, przed sesją, były trzy mamy, które należą do tzw. grupy antyszczepionkowej. Rozmawiałem z nimi - mówił wczoraj wiceprezydent Koszalina Przemysław Krzyżanowski, który tłumaczył, że dodatkowe kryterium jest konieczne z uwagi na bezpieczeństwo i zdrowie dzieci. - Najbardziej niebezpieczna jest odra, która zbierała żniwo w latach 60 - 70. Rocznie umierało wtedy po 200 - 300 dzieci. Obecnie wzrasta zachorowalność na odrę w całym kraju. W ubiegłym roku mieliśmy 61 przypadków ospy, 74 przypadki bostonki i jeden bardzo groźny przypadek krztuśca, który wykazuje się bardzo wysoką śmiertelnością - mówił wiceprezydent. - Na sesji każdy z radnych zagłosuje w zgodzie z własnym sumieniem. Ten warunek, że dziecko przyjmowane do żłobka musi być po szczepieniach, będzie dotyczył zarówno dzieci z nowego naboru, jak i tych, które będą kontynuować uczęszczanie do żłobka. I będzie obowiązywał od nowego roku szkolnego, a więc od najbliższego naboru, który rozpoczyna się 1 kwietnia i potrwa do 15 kwietnia.

Dzisiejsza sesja Rady Miejskiej to także m. in. uchwała w sprawie zmian w budżecie oraz emisji obligacji. - Uchwała w sprawie obligacji to niezbędny dokument, który określi zasady emisji - wyjaśniała skarbnik miasta Katarzyna Macko. - W budżecie na 2020 rok zaplanowano emisję 35 tys. obligacji , po cenie nominalnej tysiąc złotych, łącznie na 35 milionów. Emisja będzie w trzech seriach, z wykupem w latach 2025 - 2036. Wpływy z emisji będą przeznaczone na wkład własny w finansowanie realizowanych inwestycji, a także na pokrycie deficytu.

Kolejna uchwała dotyczy zmian w procedowaniu Koszalińskiego Budżetu Obywatelskiego. - Przewidujemy wprowadzenie możliwości wariantowania inwestycji - mówi sekretarz miasta Tomasz Czuczak. - Tak, by można było - z uwagi na inne projekty osiedlowe, podzielić dany projekt na etapy. Np. zamiast siedmiu lamp, można zdecydować się na pięć, a pozostałe pieniądze dla danego osiedla przeznaczyć na realizację innego pomysłu. Kolejna zmiana dotyczy możliwości wydłużenia realizacji inwestycji w ramach KBO do dwóch lat. I kolejne - chcemy wprowadzić kryterium celowości i gospodarności w celu lepszej weryfikacji złożonych projektów. By np. nie działo się tak, że na jednym osiedlu zostaną złożone dwa odrębne projekty w sprawie dwóch placów zabaw oddalonych od siebie o 100 metrów.

- Chcielibyśmy, zaraz jak uchwała zostanie przegłosowana, przystąpić do rozpoczęcia nowej edycji budżetu obywatelskiego - dodaje sekretarz. - Od 1 lutego chcielibyśmy ruszyć z akcją informacyjną, a od 1 marca chcielibyśmy przez trzy tygodnie zbierać projekty. Następnie zostałyby one poddane ocenie, a w czerwcu ruszyłyby spotkania osiedlowe. Następnie w lipcu byłaby przerwa wakacyjna i we wrześniu prowadzilibyśmy dalsze procedowanie, by zakończyć je w połowie października.

Na sesji będą też m. in. głosowane cztery uchwały w sprawie trzech nowych nazw ulic oraz nazwy ronda u zbiegu ul. Jana Pawła II i Śniadeckich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 15

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

Nasi radni chwalili opłaty za smieci zależne od m2 mieszkania. Czyżby radni uważali że smieci produkują m2 a nie ludzie? . Czyli 8 osób mieszkających w mieszkaniu o pow 45 m2 produkuje mniej smieci niż jedna osoba mieszkająca w mieszkaniu o pow 60 m2. .Ale sorry takich mamy radnych?

G
Gość
30 stycznia, 8:09, Gość:

Oczywiście prezydent zwróci rodzicom nieprzyjętych dzieci podatki, które wpłacili na utrzymanie żłobków?

Bo przecież nie powinno pobierać się od kogoś podatków na usługę, świadczenia której później się odmawia. Inaczej to czyste złodziejstwo.

Alez błysnełeś...

G
Gość
30 stycznia, 08:15, Gość:

Ch.... d... i kamieni kupa. To jednak prawda. Skoro instytucje państwa nie potrafią wyegzekwować nakazu szczepień obowiązkowych, to co dopiero z innymi nakazami.

To tak jak z abonamentem RTV.

30 stycznia, 08:25, Gość:

"nakaz szczepień obowiązkowych" - innymi słowy państwo nakazuje rodzicom aby podawały swoim dzieciom jakąś chemiczną mieszankę. Czy drugie określenie nadal brzmi jak coś na co każdy powinien się zgadzać? Bo dla mnie to już zbyt duża ingerencja w wolność obywatelską - mimo, że własne dzieci zaszczepiłem bo wierzę w szczepionki.

Dla mnie to tak samo jakby państwo przy pomocy policji pilnowało, czy w przypadku grypy pójdę do lekarza i czy przyjmę lek, który oni uznają za stosowny. Co im do tego? Moje zdrowie powinno być moją sprawą. A jak ktoś uważa, że nie jest moją bo mogę kogoś zarazić - to rozumiem że również jest za całkowitym zamknięciem granic bo przecież nie wiemy czy przyjezdny to nie jakiś migrant z afryki, który szczepionek i lekarza na oczy nie widział. A jeśli nie zamykamy granic bo nie boimy się wizyt migrantów, którzy osiedlili się np. w Niemczech to też nie powinniśmy bać się własnych obywateli którzy z własnej woli się nie zaszczepili

dość ciekawy wywód, ale można prościej. Skoro rodzic decyduję się na własny model wychowywania dziecka, czyli wbrew nakazowi (zasady życia w społeczeństwie i zbiorowiskach ludzkich) dziecka nie szczepi, tym samym decyduje się na nieprzestrzeganie zasad obowiązujących w społeczeństwie, więc musi liczyć się z pewnymi ograniczeniami dostępu do świadczeń (w tym żłobki, przedszkola). No coś za coś i tak być powinno.

Tezą wyjściową jest, iż żyjąc w społeczeństwie, obowiązują pewne zasady, których należy przestrzegać (BO JESZCZE OBOWIĄZUJĄ !), niektóre z nich są niezapisane, ale jak widać dla niektórych jest to tak ciężkie do pojęcia , że trzeba je zapisać i jeszcze obarczyć karą.

Moja propozycja: zacznijcie ludzie myśleć i to nie tylko o swojej wygodzie i swoich prawach, ale też o drugim człowieku, tuż obok, który może mieć inne spojrzenie.

G
Gość

Mocne typy na nazwę ronda: im. Staszka Don Meliora, opcjonalnie: im. Tomka Prawie Posła...

b
babcia

a kiedy rada miasta zajmie się źle wymyślona inwestycja ,,klocka,, na placu?> ktoś za to powinien odpowiadać! przeciez też jest w ratuszu pan czy pani od urbanistyki miasta? wstretny klocek a nadodatek nie perzynosi zysków tylko straty!

G
Gość
30 stycznia, 08:09, Gość:

Oczywiście prezydent zwróci rodzicom nieprzyjętych dzieci podatki, które wpłacili na utrzymanie żłobków?

Bo przecież nie powinno pobierać się od kogoś podatków na usługę, świadczenia której później się odmawia. Inaczej to czyste złodziejstwo.

A jak nie mam dzieci to nie muszę w ogóle płacić? Przecież to tak nie działa, halo

G
Gregory batory
30 stycznia, 8:12, Gość:

Nie bardzo rozumiem - skoro nieszczepione dziecko jest tak groźne dla zaszczepionych - to po co się je szczepi? Bo myślałem, że właśnie po to żeby nie chorowały :/

Tak logiczne a zarazem proste

G
Gość
30 stycznia, 07:46, Realista:

OPINIA DLA „RZECZPOSPOLITEJ"

Arkadiusz Tetela, adwokat

Wyrok wydany przez sąd administracyjny w Gliwicach powinien być zaskarżony. Do tej pory wszystkie uchwały rad miast dotyczące przyznawania dodatkowych punktów za szczepienia podczas rekrutacji były podważane. W mojej opinii jest to słuszne, bo ani przedszkole, ani samorząd nie jest powołany do tego, by pilnować obowiązków administracyjnych, w tym przypadku dotyczących szczepień, nałożonych na obywateli. Od tego jest sanepid.

Inną sprawą jest przekazanie na mocy tej uchwały danych osobowych objętych tajemnicą lekarską osobom do tego nieuprawnionym. Przedszkola nie powinny dysponować tak szczegółową wiedzą o zdrowiu dzieci.

Nie wydaje mi się też, że inne sądy będą w podobnych sprawach orzekały podobnie jak sąd w Gliwicach. Myślę, że tak jak dotąd podobne uchwały będą podważane

30 stycznia, 8:21, Gość:

We Włoszech też ,,szarpali" przez kilka lat temat obowiązku szczepień. Teraz za brak szczepień jest kara pieniężna i oczywiście nie przyjmą do żłobka i przedszkola. Dojdziemy powoli i do tego w Polsce.

30 stycznia, 09:08, Realista:

Podaj wyrok sądu albo artykuł z gazety że tak właśnie jest!?

Zapytaj Włocha.

R
Realista
30 stycznia, 07:46, Realista:

OPINIA DLA „RZECZPOSPOLITEJ"

Arkadiusz Tetela, adwokat

Wyrok wydany przez sąd administracyjny w Gliwicach powinien być zaskarżony. Do tej pory wszystkie uchwały rad miast dotyczące przyznawania dodatkowych punktów za szczepienia podczas rekrutacji były podważane. W mojej opinii jest to słuszne, bo ani przedszkole, ani samorząd nie jest powołany do tego, by pilnować obowiązków administracyjnych, w tym przypadku dotyczących szczepień, nałożonych na obywateli. Od tego jest sanepid.

Inną sprawą jest przekazanie na mocy tej uchwały danych osobowych objętych tajemnicą lekarską osobom do tego nieuprawnionym. Przedszkola nie powinny dysponować tak szczegółową wiedzą o zdrowiu dzieci.

Nie wydaje mi się też, że inne sądy będą w podobnych sprawach orzekały podobnie jak sąd w Gliwicach. Myślę, że tak jak dotąd podobne uchwały będą podważane

30 stycznia, 8:21, Gość:

We Włoszech też ,,szarpali" przez kilka lat temat obowiązku szczepień. Teraz za brak szczepień jest kara pieniężna i oczywiście nie przyjmą do żłobka i przedszkola. Dojdziemy powoli i do tego w Polsce.

Podaj wyrok sądu albo artykuł z gazety że tak właśnie jest!?

G
Gość
30 stycznia, 08:15, Gość:

Ch.... d... i kamieni kupa. To jednak prawda. Skoro instytucje państwa nie potrafią wyegzekwować nakazu szczepień obowiązkowych, to co dopiero z innymi nakazami.

To tak jak z abonamentem RTV.

"nakaz szczepień obowiązkowych" - innymi słowy państwo nakazuje rodzicom aby podawały swoim dzieciom jakąś chemiczną mieszankę. Czy drugie określenie nadal brzmi jak coś na co każdy powinien się zgadzać? Bo dla mnie to już zbyt duża ingerencja w wolność obywatelską - mimo, że własne dzieci zaszczepiłem bo wierzę w szczepionki.

Dla mnie to tak samo jakby państwo przy pomocy policji pilnowało, czy w przypadku grypy pójdę do lekarza i czy przyjmę lek, który oni uznają za stosowny. Co im do tego? Moje zdrowie powinno być moją sprawą. A jak ktoś uważa, że nie jest moją bo mogę kogoś zarazić - to rozumiem że również jest za całkowitym zamknięciem granic bo przecież nie wiemy czy przyjezdny to nie jakiś migrant z afryki, który szczepionek i lekarza na oczy nie widział. A jeśli nie zamykamy granic bo nie boimy się wizyt migrantów, którzy osiedlili się np. w Niemczech to też nie powinniśmy bać się własnych obywateli którzy z własnej woli się nie zaszczepili

G
Gość
30 stycznia, 07:46, Realista:

OPINIA DLA „RZECZPOSPOLITEJ"

Arkadiusz Tetela, adwokat

Wyrok wydany przez sąd administracyjny w Gliwicach powinien być zaskarżony. Do tej pory wszystkie uchwały rad miast dotyczące przyznawania dodatkowych punktów za szczepienia podczas rekrutacji były podważane. W mojej opinii jest to słuszne, bo ani przedszkole, ani samorząd nie jest powołany do tego, by pilnować obowiązków administracyjnych, w tym przypadku dotyczących szczepień, nałożonych na obywateli. Od tego jest sanepid.

Inną sprawą jest przekazanie na mocy tej uchwały danych osobowych objętych tajemnicą lekarską osobom do tego nieuprawnionym. Przedszkola nie powinny dysponować tak szczegółową wiedzą o zdrowiu dzieci.

Nie wydaje mi się też, że inne sądy będą w podobnych sprawach orzekały podobnie jak sąd w Gliwicach. Myślę, że tak jak dotąd podobne uchwały będą podważane

We Włoszech też ,,szarpali" przez kilka lat temat obowiązku szczepień. Teraz za brak szczepień jest kara pieniężna i oczywiście nie przyjmą do żłobka i przedszkola. Dojdziemy powoli i do tego w Polsce.

G
Gość

Ch.... d... i kamieni kupa. To jednak prawda. Skoro instytucje państwa nie potrafią wyegzekwować nakazu szczepień obowiązkowych, to co dopiero z innymi nakazami.

To tak jak z abonamentem RTV.

G
Gość

Nie bardzo rozumiem - skoro nieszczepione dziecko jest tak groźne dla zaszczepionych - to po co się je szczepi? Bo myślałem, że właśnie po to żeby nie chorowały :/

G
Gość

Oczywiście prezydent zwróci rodzicom nieprzyjętych dzieci podatki, które wpłacili na utrzymanie żłobków?

Bo przecież nie powinno pobierać się od kogoś podatków na usługę, świadczenia której później się odmawia. Inaczej to czyste złodziejstwo.

R
Realista

OPINIA DLA „RZECZPOSPOLITEJ"

Arkadiusz Tetela, adwokat

Wyrok wydany przez sąd administracyjny w Gliwicach powinien być zaskarżony. Do tej pory wszystkie uchwały rad miast dotyczące przyznawania dodatkowych punktów za szczepienia podczas rekrutacji były podważane. W mojej opinii jest to słuszne, bo ani przedszkole, ani samorząd nie jest powołany do tego, by pilnować obowiązków administracyjnych, w tym przypadku dotyczących szczepień, nałożonych na obywateli. Od tego jest sanepid.

Inną sprawą jest przekazanie na mocy tej uchwały danych osobowych objętych tajemnicą lekarską osobom do tego nieuprawnionym. Przedszkola nie powinny dysponować tak szczegółową wiedzą o zdrowiu dzieci.

Nie wydaje mi się też, że inne sądy będą w podobnych sprawach orzekały podobnie jak sąd w Gliwicach. Myślę, że tak jak dotąd podobne uchwały będą podważane

Wróć na gk24.pl Głos Koszaliński
Dodaj ogłoszenie