We wtorek radni wojewódzcy mieli głosować nad POP dla powiatu szczecineckiego, ale było bardzo wiele uwag do niego. Program krytykowali m.in. obecny na sesji burmistrz Szczecinka Jerzy Hardie-Douglas, czy radny ze Szczecinka Jerzy Dudź.
Władzom Szczecinka nie podoba się, że program opiera się na stwierdzeniu, że przekroczeniom stężeń szkodliwych substancji winna jest emisja powierzchniowa (piece, kominki), a nie emisja punktowa, czyli przemysłowa. POP opiera się także na danych z roku 2007, podczas gdy są już dostępne nowsze wyniki pomiarów. Ponadto plan działań naprawczych POP zakłada, że całe tego koszty spadną na barki miasta (podłączania domów do sieci ciepłowniczej itp.).
Jak nas poinformował radny J. Dudź, zachodniopomorski wicemarszałek Jan Krawczuk poprosił w tej sytuacji o zdjęcie spornego punktu z porządku obrad. Program ma teraz zostać opracowany na nowo.
Sporządzenie OPO to obowiązek marszałka po tym, jak pomiary stężeń benzo(a)pirenu i pyłu zawieszonego pokazały w ostatnich latach przekroczenie dopuszczalnych poziomów. POP ma pokazać, skąd się wzięły zanieczyszczenia i jak się z nimi uporać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?