- Nie pogłębia się negatywna sytuacja na rynku pracy. Stabilizacja jest dobrą wiadomością w momencie kiedy wciąż szaleje zawierucha w postaci pandemii. Trudno stwierdzić, żeby ta sytuacja się poprawiała. Jednak mimo to rynek reaguje pewną stabilizacją, a nawet zmniejszają się obawy pracowników oraz zmniejsza się rotacja w firmach- tłumaczy w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press Mateusz Żydek, rzecznik prasowy Randstadt Polska.
Dlaczego jest to tak ważny czynnik. Ekspert wyjaśnia, że kiedy rotacja w firmach rośnie, zwłaszcza w takich niepewnych czasach, że mamy do czynienia z redukcjami zatrudnienia. W związku z tym, że ona się stabilizuje, pokazuje, że to nie jest trend z którym mamy obecnie do czynienia.
- Niepokojąca może być sytuacja w niektórych grupach pracowników, np. wśród kasjerów i sprzedawców, pracowników handlu. To pokazuje, że pracownicy muszą uciekać z tej "niespożywczej części handlu", objętej obostrzeniami. Musimy zdawać sobie sprawę, że decyzje związane z obostrzeniami będą wpływać na rynek pracy- tłumaczy i dodaje, że nie wpływają one ogólnie ale na poszczególne grupy zawodowe.
"Bez zmian pozostaje czas poszukiwania zatrudnienia"
Dobrą informacją jest fakt, że bez zmian pozostaje czas poszukiwania zatrudnienia. który jest krótszy niż 3 miesiące. Oczywiście to dotyczy osób, które aktywnie poszukują zatrudnienia, a nie dotyczy osób długotrwale bezrobotnych. - To, że on jest krótszy niż 3 miesiące, daje takie poczucie, że przy umowie o pracę mamy 3 miesięczny okres wypowiedzenia i jeśli ten czas poszukiwania pracy jest krótszy niż okres wypowiedzenia, to znaczy, że jest szansa na „kontynuację” zatrudnienia pomimo utraty dotychczasowego- wyjaśnia Żydek. - To daje taki pewien komfort psychiczny- dodaje.
Oczywiście nie każdy ma umowę o pracę i ta sytuacja będzie trudniejsza dla osób zatrudnionych na umowy cywilnoprawne ale jest to dobry sygnał z rynku. - Na pewno też pojawiły się oferty pracy i to potwierdzają oceny szansy na nową pracę, one rosną jednak wciąż jest to pewnie o około 1/5 mniej niż przed pandemią ale to rośnie w stosunku do pierwszego kwartału, kiedy to ta sytuacja wynikała też trochę z tego, że firmy badały sytuację i dopiero planowały procesy rekrutacyjne, a teraz zaczynają je realizować- wyjaśnia.
Mniej pracy sezonowej
- Za wcześnie, żeby mówić o konkretach ale zakładamy, że sytuacja będzie zbliżona do tej z zeszłego roku. Powstały nowe sezonowe miejsca pracy, natomiast w większości przypadków były one rozdysponowywane między pracowników już zatrudnionych w danym miejscu, którzy do tej pory w jakiś sposób mieli ograniczony czas pracy, np. hotele utrzymywały pracowników, którzy otrzymywali wynagrodzenia ale nie pracowali ale np. w okresie wakacyjnym będą musieli pracować więcej, jeżeli np. hotele wrócą do normalnego funkcjonowania- wyjaśnia Żydek.
Z drugiej strony tłumaczy, że przedsiębiorcy będą poszukiwali pracowników wśród najbliższych, znajomych którzy stracili zatrudnienie i to często będzie domeną mniejszych firm. - Co oznacza, że tych miejsc prac dorywczych będzie mniej, ponieważ nie będą one zamieszczane w portalach ogłoszeniowych- mówi.
- Jednak w okresie wakacyjnym na pewno będą się pojawiały miejsca pracy w przemyśle. To jest naturalne. Będzie to okres urlopowy i efektem będą wakaty, które będzie trzeba zapełnić. Tutaj będzie się pojawiała opcja pracy dorywczej- mówi Żydek ale zastrzega, że nie będzie to rozwiązanie dla osób, które utraciły swoje zatrudnienie, ponieważ to nie są stanowiska podejmowane np. przez pracowników kultury, rozrywki, sportu, rekreacji czy gastronomii.
- Podejrzewamy, że w wakacje będziemy mieli taką dość specyficzną sytuację. Z jednej strony będą miejsca pracy i będzie zapotrzebowanie na pracowników, z drugiej strony będą pracownicy, którzy tej pracy będą poszukiwać ale te dwa światy mogą się nigdy nie spotkać- tłumaczy.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?