Ekspresowa szóstka znów czeka na głos

Najważniejsza inwestycja drogowa, przecinająca całe Pomorze, znalazła się na zakręcie. W oczach decydentów ekspresowa szóstka traci na znaczeniu.

Co więcej, natrafia na wyrwę, bo po ostatnich doniesieniach trasa może być realizowana z dziurą na samym jej środku. Mowa o pomyśle okrojenia inwestycji na odcinku od Lęborka po Słupsk (miał go realizować oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Gdańsku) i fragmentu między Słupskiem a wspólną obwodnicą Sianowa i Koszalina (do wykonania przez GDDKiA Szczecin).

Jeszcze w ostatnich tygodniach przedstawiciele Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa przekonywali, że nierozpoczęte etapy S6 będą realizowane, choć nie wiadomo, w jakim terminie. Na łamach „Głosu” opublikowaliśmy rozmowę z ministrem Jerzym Szmitem. Zapewnił, że ekspresowa droga przecinająca Pomorze jest ważna. Przyznał jednak, że nie wie, kiedy będzie realizowana w tej jej części, która biegnie przez województwo pomorskie.

Powód to brak pieniędzy w Programie Budowy Dróg Krajowych odziedziczonym po poprzednim rządzie, w którym zarezerwowano 107 miliardów złotych, kiedy potrzeby obliczono na około 200 miliardów. Resort, biorąc pod uwagę skalę inwestycji, chciał budowę przemyśleć raz jeszcze. Jak informowano, decyzja w tej sprawia miała zapaść do końca roku.

Wczoraj pojawiła się informacja, że w Pomorskiem szóstka będzie, ale jedynie jako Trasa Kaszubska (czyli odcinek od Lęborka do Gdańska). Realizowana miałaby być też obwodnica metropolitarna dedykowana mieszkańcom Trójmiasta. Na razie to informacje nieoficjalne. Na ich weryfikację czekamy u źródła, czyli w ministerstwie budownictwa.

Uważamy, że tak znaczące uszczuplenie kluczowej dla przyszłości tej części kraju inwestycji mija się z jej najważniejszym celem. Pomysł łatwej i szybkiej komunikacji na linii Trójmiasto, a szerzej autostrada A1 - Goleniów, zostaje w ten sposób wypaczony. Idea zrównoważonego rozwoju zostaje zakopana, a wykluczenie transportowe stanie się faktem.

Dlatego po raz kolejny organizujemy zbiórkę podpisów na rzecz budowy drogi ekspresowej. Szóstka musi być cała, a wywalczony już raz projekt musi pójść naprzód. Stąd „Cała naprzód” w naszym haśle. Podpisy można od dziś składać w redakcjach „Głosu Dziennika Pomorza” w Słupsku, Koszalinie i Szczecinie.

PODPISZ PETYCJĘ ONLINE

Czytelnicy, przedsiębiorcy i instytucje, którzy chcą nas wesprzeć, również w redakcjach mogą odebrać gotowe do wypełnienia listy poparcia. Petycję drukujemy na drugiej stronie dzisiejszego wydania naszej gazety. Już raz, dzięki wspólnemu zaangażowaniu, nam się udało. Dwa lata temu podczas akcji społecznej zebraliśmy 50 tysięcy podpisów, które zawieźliśmy do Ministerstwa Infrastruktury i Rozwoju.

To tam usłyszeliśmy, że podpisy i cała akcja „Głosu Dziennika Pomorza” okazały się ważnym argumentem za powstaniem tej drogi. Właśnie dzięki temu poparciu zupełnie nowa dwupasmowa trasa, biegnąca nową linią, znalazła się na wysokim siódmym miejscu w rządowym planie budowy dróg na lata 2014-2020. Chcemy realizacji tej obietnicy. W całości!

Popularne na gk24:

• Portal GK24.pl kończy 10 lat. Dziękujemy, że jesteś z nami
• Tragiczny wypadek koło Karlina. Dwie osoby nie żyją [zdjęcia]
• Mikołajki na sportowo w Koszalinie [zdjęcia, wideo]
• Pijana rowerzystka w Białogardzie. Wydmuchała ponad 3 promile
• Wyścigi psich zaprzęgów w Białym Borze [wideo, zdjęcia]
• Mapa Życia. Wyjątkowy bieg w Koszalinie [zdjęcia, wideo]

Gk24.pl