Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekstraklasa mężczyzn: Znicz Jarosław - Kotwica Kołobrzeg

(jak)
Fot. Jacek Wójcik
Rewelacyjnie spisujący się Znicz Jarosław będzie w niedzielę rywalem Kotwicy Kołobrzeg.

Kołobrzeżanie pojadą do Jarosławia w doskonałych nastrojach po sensacyjnej wygranej w miniony wtorek z Turowem Zgorzelec. Trener Paweł Blechacz i jego zawodnicy odzyskali dzięki niemu kredyt zaufania u kibiców i w Jarosławiu zagrają bez dodatkowych obciążeń.

Niedzielny rywal (mecz o 18.00) to jak na razie rewelacja rozgrywek. Znicz może pochwalić się bilansem 4-1 i czwartą lokatą w tabeli. Na liście pokonanych nie ma może potentatów ligi, ale zespół Dariusza Szczubiała nie zawodził w meczach ze średniakami i zespołami dołu tabeli.

Gra Znicza opieka się na trójce Amerykanów. Rewelacyjnie spisuje się rzucający Jeremy Chappel (21 pkt, 8,6 zb., 3,2 przech.), z kolei rozgrywający Keddric Mays (18,6 pkt) został prawdziwym bohaterem meczu z Polpharmą, trafiając za 3 pkt w ostatniej sekundzie meczu, wygranego 68:65. Duet ten w ostatnim spotkaniu z Polonią 2011 Warszawa (79:46) zdobył więcej punktów (56) niż zespół gospodarzy!

- Jeśli po drodze nic się nie zawali, to sądzę, że stać nas na wejście do ósemki, a nawet powalczenie o coś więcej - mówi Szczubiał. Na razie dotknęła go kontuzja trzeciego Amerykanina, skrzydłowego Johna Williamsona (13 pkt, 5 zb.).

Kotwica powinna szukać swojej szansy w grze wysokich zawodników. Znicz notuje wprawdzie średnio 34 zbiórki na mecz, ale głównie za sprawą zawodników obwodowych. Sporo tu zależeć będzie od dyspozycji Darrella Harrisa. Liczymy też, że po kilku treningach lepiej niż w debiucie zaprezentuje Ivan McFarlin.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!