Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ekwador: Masakra w więzieniu Litoral w Guayaquil. W starciach gangów zginęło 68 osób. Wojsko pilnuje okolic

Kazimierz Sikorski
Kazimierz Sikorski
NICOLA GABIRRETE/AFP/East News
Po raz kolejny doszło do krwawych starć gangów w więzieniach Ekwadoru. Tym razem zginęło 68 osób.

Masakra w jednym z więzień w Ekwadorze po starciach rywalizujących gangów. Zginęło 68 osób, być może ofiar będzie więcej.

Więźniowie osadzeni w jednym ze skrzydeł zakładu karnego Litoral w Guayaquil zrobili podkop do drugiego skrzydła i zaatakowali rywali. Setki strażników i żołnierzy trzeba było rzucić do akcji, by opanować walki.

Żołnierze w wozach opancerzonych nadal otaczają więzienie w obawie przed powtórką walk. W tym czasie rodziny i znajomi więźniów desperacko starali się uzyskać informacje o stanie zdrowia ich bliskich.

Władze twierdzą, że walki rozpoczęły się w chwili, kiedy szef jednego z gangów został zwolniony z więzienia. Liderzy rywalizujących gangów uznali, że to najlepsza chwila, by podporządkować sobie kolejnych więźniów.

- Chodziło o dokonanie totalnej masakry, zastraszenie ludzi, by potem byli ulegli wobec nowych szefów, powiedział dziennikarzom gubernator prowincji Guayas, Pablo Arosemena, gubernator miejscowego stanu.

Na terenie zakładu, w którym miały miejsce tragiczne zajścia, przebywało 700 więźniów. Prezydent Guillermo Lasso złożył kondolencje rodzinom, które straciły bliskich i powiedział, że potrzebne są nowe środki, aby zwalczyć mafie, które czerpią zyski z chaosu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Ekwador: Masakra w więzieniu Litoral w Guayaquil. W starciach gangów zginęło 68 osób. Wojsko pilnuje okolic - Portal i.pl