Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elektrownia atomowa pod Darłowem? Mieszkańcy chcą referendum

Rafał Nagórski [email protected]
- Nie wyobrażamy sobie, by decyzję o budowie elektrowni atomowej podejmować bez udziału mieszkańców - mówi sołtys Wicia w gminie Darłowo. Referendum tak, ale po wyborach - odpiera wójt.

W gminie Darłowo ruszył cykl spotkań informacyjnych w sprawie ewentualnej budowy elektrowni atomowej w okolicach Kopania. Rządowi eksperci pojawili się nawet w szkołach, co nie spodobało się wszystkim rodzicom.

- Boję się, że dzieciom będzie przedstawiać się tylko pozytywne strony całego przedsięwzięcia i nikt się nawet nie zająknie o zagrożeniach związanych z tak potężną inwestycją - dzwonili do nas zaniepokojeni mieszkańcy gminy Darłowo.

- Zresztą wystarczy spojrzeć na spotkania organizowane w wiejskich świetlicach dla dorosłych mieszkańców. Tam również musimy sami zadawać niewygodne pytania, bo rządowi eksperci jedynie zachwalają ten cały atom - mówi nam jeden z sołtysów.

A te pytania dotyczą głównie wpływu elektrowni na środowisko i na zainteresowanie turystów ofertą miejscowych ośrodków wypoczynkowych.

- Przedstawiliśmy długą listę pytań. Łącznie z tymi dotyczącymi obszaru natura 2000, bo w tej chwili to nawet stołka dla rybaka nam nie wolno wybudować, a mówi się o potężnej elektrowni - twierdzi Mieczysław Gondek, sołtys Wicia, który nie wyobraża sobie realizacji tak potężnej inwestycji bez wyrażenia woli mieszkańców i turystów. - Przygotowujemy się do naszego wewnętrznego małego referendum w Wiciu i Palczewicach, gdzie o zdanie na temat atomu zapytamy mieszkańców i turystów. Będziemy wiedzieć jaka jest wola większości.

O wolę większości spokojny jest wójt gminy Darłowo Franciszek Kupracz. - Większość jest za budową atomu, a spotkania w szkołach to dobry pomysł, bo ewentualna budowa elektrowni będzie inwestycją, która będzie rzutować na życie młodych ludzi.

- Jeśli chodzi o referendum, to jestem jego zwolennikiem, ale zorganizowałbym je po najbliższych wyborach. Głosowanie w tej chwili zamieniłoby się w kampanię polityczną i nie miałoby nic wspólnego z prawdziwym problemem - podkreśla wójt (referendum domaga się Jan Górski, główny przeciwnik wójta w najbliższych wyborach).

Inny wielki zwolennik budowy elektrowni w powiecie, starosta Andrzej Lewandowski nie będzie optował za referendum w całym powiecie. - To kompetencja każdej z gmin i nie będą się w nią mieszał. Ważne, żeby poznać wolę mieszkańców, ale czy będzie to w formie referendum czy uchwały rady gminy, to już drugorzędna sprawa - stwierdził Lewandowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!