Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa AZS Koszalin gra na wyjeździe z KPR Gminy Kobierzyce

Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Jacek Wójcik
Półmetek drugiej części sezonu osiągną dziś zespoły kobiecej Superligi. W rywalizacji w szóstkach (o utrzymanie gra o jeden zespół mniej) odbędzie się 27. kolejka, ostatnia w 3. rundzie rozgrywek. Energę AZS Koszalin czeka wyjazd do KPR Gminy Kobierzyce. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00.

Po złym początku rywalizacji w szóstkach (trzy porażki), Akademiczki przełamały się w poprzedniej serii, pokonując u siebie Pogoń Szczecin 30:27. Przy przegranych Startu Elbląg i KPR Kobierzyce, pozwoliło to podopiecznym Anity Unijat na złapanie oddechu i powiększenie przewagi w tabeli nad wymienionymi ekipami, które próbują jeszcze nawiązać walkę o brązowy medal mistrzostw Polski. Po 26. kolejce przewaga Akademiczek nad czwartym Startem wzrosła do 8 punktów, a nad piątym KPR do 11.

Przypomnijmy, że przystępując do 3. rundy nasz zespół miał o 10 pkt więcej od dzisiejszego rywala i o 12 więcej od elblążanek.

- To zwycięstwo było nam potrzebne bardzo mocno - mówił po spotkaniu z Pogonią koszalińska trenerka.

Wygraną ze Startem Elbląg zakończyły sezon zasadniczy piłkarki ręczne Energi AZS Koszalin.Podopieczne Anity Unijat pokonały na swoim parkiecie Start Elbląg 23:19 (14:7). W pierwszej połowie przewaga gospodyń nie podlegała dyskusji. Między słupkami znakomicie spisywała się Izabela Prudzienica, a wraz z upływającym czasem przewaga Energi AZS stawała się coraz bardziej wyraźniejsza.Oba zespoły zeszły na przerwę przy siedmiu bramkach przewagi koszalinianek, jednak po zmianie stron Energetyczne zaczęły popełniać coraz więcej błędów, a wypracowana w pierwszej połowie przewaga topniała z każdą minutą. Elblążanki traciły do gospodyń już zaledwie dwa trafienia, a w dodatku stwarzały sobie kolejne sytuacje rzutowe, których jednak nie zdołały wykorzystać.W końcówce meczu szczypiornistki Energi AZS opanowały sytuację na parkiecie i ostatecznie zwyciężyły 23:19.Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 23:19 (14:7)

Superliga kobiet: Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 23:19 [ZDJĘCIA]

- Ostatnie mecze przegrywałyśmy w końcówkach. Był bramkowy styk, ale nie było trzech punktów. Dlatego bardzo się cieszę, że dziewczyny udźwignęły to spotkanie. Bardzo chciałyśmy udowodnić, że potrafimy dobrze grać w piłkę ręczną i zrobimy wszystko, żeby obronić ten brązowy medal - dodała A. Unijat. - Nie spuszczamy głów i walczymy do końca - zapewniła Monika Michałów.

Rozgrywająca rzuciła w meczu z Pogonią 8 goli. Razem z Tamarą Smbatian (7) ciągnęły zespół w tym spotkaniu.KPR Kobierzyce, który w sezonie zasadniczym wygrał 12 spotkań, w w górnej szóstce nie spisuje się tak dobrze. Rozpoczął wprawdzie od wyjazdowej wygranej po karnych z Pogonią, ale w trzech następnych meczach nie poprawił dorobku.

Hit 15. kolejki Superligi pań nie przyniósł spodziewanych emocji. Mistrzynie Polski z Lublina nie dały żadnych szans Akademiczkom. Koszalinianki zaliczyły drugą przegraną z rzędu, co w tym sezonie wcześniej się im nie zdarzyło. MKS został pierwszym zespołem, który w tym sezonie wygrał w hali przy Śniadeckich. - Mogę jedynie przeprosić kibiców za to, że zawiodłyśmy na całej linii. Lublin dyktował warunki. My pokazałyśmy jak nie należy grać w piłkę ręczną - nie ukrywała po spotkaniu wyraźnie podłamana trenerka EAK, Anita Unijat. "Twierdza Koszalin" padła zdecydowanie za łatwo. Przetrzebiony kontuzjami po zgrupowaniu kadry, MKS przyjechał na mecz z zaledwie ośmioma zawodniczkami z pola i wydawać się mogło, że może mieć problemy z wytrzymaniem spotkania. Mistrzynie kraju zagrały jednak bardzo mądrze. Nie forsowały tempa, starały się za to grać dokładnie i maksymalnie wykorzystywać błędy rywalek. Akademiczki od początku źle weszły w mecz i już do końca nie potrafiły złapać dobrego rytmu. Już w pierwszych akcjach razy zablokowane zostały Monika Michałów i Natalia Striukowa, do tego doszły bardzo łatwe straty, które napędzały kontry MKS. Po 12.min było 6:1 dla gości, a jedyne trafienie Energa uzyskała z karnego. Na gola z akcji przyszło czekać do 13. min i było to jedyne takie trafienie w pierwszych 20. minutach!? W tym momencie MKS prowadził 9:2. Przewagę 7 goli utrzymał do przerwy. Druga połowa nie przyniosła zmiany obrazu gry. MKS rozpoczął mocno. Szybko zdobył 3 gole (35. min - 17:7), wysyłając Akademiczkom jasny przekaz, że nie mają co liczyć na powrót do meczu. Później przewaga bramkowa mistrzyń kraju dochodziła nawet do 15 goli. - Zawiodło wszystko, obrona i atak. Ostatnio nie poznajemy same siebie - podsumowała kapitan EAK, Adrianna Nowicka. Energa AZS Koszalin - MKS Perła Lublin 16:30 (7:14) Energa AZS: Prudzienica, Sach - Han, Urbaniak 5, Mazurek 2, Budnicka, Kaczanowska, Michałów 2, Wołownyk 2, Smbatian 4, Striukowa, Rycharska, Nowicka 1, Borysławska, Tomczyk. MKS Perła: Gawlik, Besen - Szarawaga 3, Moldrup 3, Kowalska 2, Gęga 8, Królikowska 5, Stasiak 6, Nieściaruk 2, Nocuń 1.

Twierdza Koszalin zdobyta. Energa AZS Koszalin - MKS Perła L...

Wyniki te sprawiły, że podopieczne Edyty Majdzińskiej praktycznie straciły szansę na trzecią lokatę. Pozostaje im rywalizacja o czwarte miejsce i jeżeli je zajmą, trzeba będzie to uznać za ich sukces.

Możliwe jednak, że sezon zakończą nawet na szóstym miejscu. Ich przewaga nad Pogonią wynosi zaledwie jeden punkt.

Przypomnijmy, że w tym sezonie Energa AZS pokonała KPR zarówno u siebie (33:28), jak i na wyjeździe (18:17).

Zobacz także Energa AZS Koszalin - Kram Start Elbląg 23:19

POLECAMY TAKŻE

Gk24.pl

Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo