Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 25:20. Zobacz zdjęcia!

Udany powrót na parkiet po ponad miesięcznej przerwie w rozgrywkach zanotowały w niedzielne popołudnie koszalińskie szczypiornistki. Od pierwszych minut spotkania ze Startem zagrały mocno skoncentrowane i dyktowały warunki gry. W 8. minucie prowadziły 6:2. W ciągu kolejnych 5. minut Start odrobił dwie bramki, ale od stanu 7:5 (13. min) elblążanki praktycznie do końca pierwszej połowy nie miały nic do powiedzenia.

Między 16. i 26. min koszaliński zespół zdobył 7 bramek nie tracąc żadnej. I nie był to najwyższy wymiar kary, bo sama Jennifer Winter mogła zdobyć w tym fragmencie nie jedną, a cztery bramki. Skutecznością błyszczała za to skrzydłowa Dorota Błaszczyk, która pozostawiła w cieniu reprezentantki kraju, Kingę Grzyb i Katarzynę Koniuszaniec.

W 26. min było 14:5 i różnica 9 trafień utrzymała się do przerwy. Koszalinianki dominowały jeszcze w pierwszych minutach po zmianie stron. Dwukrotnie były na prowadzeniu różnicą 10 bramek. Później wyraźnie spuściły z tonu i Start zaczął odrabiać straty. Wygrana nie była wprawdzie zagrożona nawet przez moment, ale wypada żałować, że Akademiczki nie zadbały o utrzymanie większej przewagi niż 5 bramek.

Energa AZS Koszalin - Start Elbląg 25:20 (16:7)

AZS: Czarna - Kobyłecka 1, Muchocka, Chmiel 2, Załoga 3, Błaszczyk 6, Odrowska 4, Lisewska 3, Nowicka, Winter 1, Matuszczyk 5.

Najwięcej dla Startu: Waga 6, Aleksandrowicz 4, Grzyb 4.