Siódemka okazała się szczęśliwą liczbą dla Energi AZS. Przez 6 lat koszaliński zespół nie mógł przebić się przez ćwierćfinał Pucharu Polski. Udało się za siódmym podejściem. Podopieczne Anity Unijat i Waldemara Szafulskiego pewnie pokonały zespół z Kobierzyc, rewelację tego sezonu w rozgrywkach Superligi.
O ile 2,5 tygodnia temu wygrana w ligowym meczu w Kobierzycach (18:17) nie przyszła Akademiczkom łatwo, to wczoraj nie dały większych szans gospodyniom.
Wyrównane spotkanie oglądano przez niespełna 20. minut. Rywalki w 10. min objęły nawet prowadzenie 4:3. Po kolejnych 4. minutach było 7:5 dla koszalinianek, ale KPR jeszcze raz się poderwał i doprowadził do remisu 8:8. Od tego momentu warunki dyktowała Energa. Do przerwy koszalinianki dołożyły 9 goli, a KPR odpowiedział zaledwie dwoma trafieniami z rzutów karnych.
Po zmianie stron Akademiczki spokojnie kontrolowały spotkanie, nie pozwalając rywalkom zbliżyć się na mniej niż 5 trafień. Skutecznością błyszczała Dominika Han, zdobywając w tej odsłonie aż 7 ze swoich 8 goli. Końcowa różnica 11 bramek była najwyższą w meczu.
O trzeci w historii finał Pucharu Polski - i pierwszy od 10 lat - nasz zespół powalczy z Pogonią Szczecin. Półfinał odbędzie się 27 marca na parkiecie rywalek.
KPR Gminy Kobierzyce - Energa AZS Koszalin 22:33 (10:17)
KPR: Lis, Ciesiółka - Kucharska 5, Skalska 4, Ilnicka, Wesołowska 1, Kaźmierska, Kuriata, Wiertelak, Kozioł, Walczak 2, Koprowska 5, Dąbrowska 2, Michalak 3.
Energa AZS: Prudzienica - Han 8, Urbaniak, Mazurek 3, Kaczanowska 1, Michałów 3, Wołownyk 1, Smbatian 9, Striukowa 1, Rycharska 2, Nowicka 2, Borysławska 2, Tomczyk 1.
Zobacz także Magazyn Sportowy GK24
POLECAMY:
Zachęcamy również do korzystania z prenumeraty cyfrowej Głosu Koszalińskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?