Czytelnik żalił się nie tylko na wysokość faktury, ale i na podejście pracowników firmy, którzy odesłali go do infolinii, a fakturę na kwotę 2 tysięcy złotych polecili zapłacić, o ile nie dojdzie korekta.
W wyjaśnieniach nadesłanych przez Andrzeja Lisa-Radomskiego z biura prasowego Grupy Energa czytamy: - Mamy tu do czynienia z ludzką pomyłką - tak wysoka kwota naliczona została w wyniku błędnie wprowadzonego odczytu stanu licznika. Klient z reklamacją nie udał się do placówki spółki Energa Obrót, gdzie powinien, ale do firmy podległej spółce Energa-Operator. Jej pracownicy nie mają uprawnień do zajmowania się sprawami związanymi z fakturami.
Niemniej, według stanowiska jakie otrzymaliśmy od pracowników wspomnianej placówki, przyjęli oni od klienta informację o błędzie odczytu i dokonali korekty, którą następnie przekazali do sprzedawcy energii. Na tej podstawie Energa Obrót nadała w środę 17 maja fakturę korygującą, którą klient powinien otrzymać wkrótce. Do zapłaty ma znacząco niższą kwotę, w związku z czym prosimy, aby z opłatami poczekał do otrzymania właściwego dokumentu. Pracownik, który wprowadził nieprawidłowy odczyt, został już upomniany, aby nie popełniał podobnych błędów w przyszłości - wyjaśnia Andrzej Lis-Radomski.
- Na koniec raz jeszcze przepraszamy czytelnika za zaistniałą sytuację. Zapewniamy też, że dokładamy starań, aby obsługa klientów zawsze przebiegała na jak najwyższym poziomie, a na sygnały o nieprawidłowościach reagujemy błyskawicznie - tłumaczy pracownik biura prasowego Energi.
Zobacz także Pękła ściana w budynku przy ul. Batalionów Chłopskich w Koszalinie
Popularne na gk24:
- Matura 2017. Język polski ODPOWIEDZI TEST ARKUSZ CKE - Przecieki, pytania
- Pendolino już rok w naszym regionie
- Zmarła 21-letnia ofiara wypadku w Koszalinie
- Zgrzyty na obchodach 3 Maja w Szczecinku. Burmistrz kontra PiS [wideo, zdjęcia]
- Koszalińskie uroczystości rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 Maja [wideo, zdjęcia]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?