Macedończycy postawili Polakom twarde warunki. Szybko objęli kilku bramkowe prowadzenie. Polacy momentami razili nieskutecznością. Sytuację biało-czerwonych uratował Syprzak, który pięciokrotnie trafił do bramki rywali.
Druga połowa należała w większości do biało-czerwonych. Polacy szybko wyrównali wynik meczu i objęli prowadzenie. Dodatkowo w polskiej bramce zaczął znakomicie spisywać się Sławomir Szmal, który doprowadzał do rozpaczy macedońskich kibiców.
W zupełnie innym nastroju byli polscy fani, którzy z każdą zdobywaną bramką śpiewali coraz głośniej. Nakręceni głośnym dopingiem polscy szczypiorniści zwiększali przewagę prowadząc na 5 minut przed końcem nawet czterema bramkami.
Ostatnie minuty były jednak ponownie horrorem, Polacy trzykrotnie stracili piłkę w ostatnich minutach a Macedończycy doskoczyli do Polaków na jedną bramkę. Wielkie nerwy skończyły się jednak szczęśliwie dla Polaków, którzy ostatecznie wygrali ponownie jedną bramką.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?