We wtorek około godz. 13 na oddziale dziecięcym szpitala w Drawsku Pomorskim, a konkretnie w łazience, najprawdopodobniej doszło do samozapłonu lampy jarzeniowej. Wskutek wysokiej temperatury zaczęła topić się plastikowa osłona lampy i na oddziale pojawił się gryzący dym. Konserwator odłączył energię elektryczną i natychmiast zarządzono ewakuację.
W tym czasie na oddziale przebywało dziewięcioro dzieci. Przeniesiono je na sąsiednie oddziały. Nikomu nic się nie stało. Strażacy, którzy zaraz po zgłoszeniu przybyli na miejsce, ugasili niewielki płomień i przystąpili do oddymiania pomieszczeń. Może to potrwać kilka godzin. Po zakończeniu działań mali pacjenci będą mogli wrócić na oddział.
Popularne na gk24:
- Egzamin gimnazjalny 2016 - Historia, WOS, język polski, matematyka - ODPOWIEDZI, ARKUSZE, TESTY
- Mieszkaniec Kołobrzegu: - Od lutego nie żyję. Oto akt zgonu
- Muzeum pokazało w albumie Koszalin jak po zarazie: bez ludzi
- Zapowiada się nam kolejny rekordowy sezon w Kołobrzegu
- Co Ty wiesz o Koszalinie? - quiz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?