Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

F1 2019. Punkty Kubicy i jego kolegi z Williamsa na ulicach Baku są prawie niemożliwe

Tomasz Biliński
Bolid Williams sprawia Kubicy sporo problemów. Mimo to Polak cieszy się, że bierze udział w rywalizacji.
Bolid Williams sprawia Kubicy sporo problemów. Mimo to Polak cieszy się, że bierze udział w rywalizacji. ROKiT Williams Racing
Grand Prix Azerbejdżanu, rozgrywana na ulicach Baku, w przeszłości dała się we znaki wielu kierowcom, co miało duży wpływ na zaskakujące wyniki wyścigu. - Jesteśmy za daleko od stawki, by z tego skorzystać - ocenił Robert Kubica.

Przed kierowcą ROKiT Williams Racing czwarty wyścig sezonu. W każdym był ostatnim sklasyfikowanym zawodnikiem. Tuż przed sobą zawsze był jego kolega z zespołu, George Russell. Jeśli w ten weekend nie wydarzy się cokolwiek nadzwyczajnego, to obaj kierowcy prawdopodobnie znów zamkną stawkę. Problemem niezmiennie jest bolid brytyjskiego zespołu.

- Podczas treningów zobaczymy, jak zachowuje się samochód. Mam nadzieję, że będzie lepszy niż wcześniej. Jednak nie możemy oczekiwać spektakularnych zmian - wyjaśnił podczas spotkania z mediami Polak.

W Azerbejdżanie pojedzie pierwszy raz. Wyścig na torze ulicznym w Baku wszedł w skład Formuły 1 w 2016 r. - To dla mnie kompletna nowość. Przejechałem kilka okrążeń w symulatorze, ale niestety nie oddaje on pełnej charakterystyki. Dlatego, zwłaszcza na początku pierwszej sesji treningowej, spodziewam się wyższego poziomu alarmu, co jest normalne. Nie mogę się doczekać, bo to mój pierwszy wyścig uliczny od Grand Prix Singapuru w 2010 r. - zauważył kierowca z Krakowa, który lubi ścigać się na tego typu arenach.

- Margines błędu jest znacznie mniejszy, niż na standardowych torach. Trzeba uważać na wszystko, ale jeśli będziesz jechał za daleko od tego marginesu, to twoje tempo będzie bardzo wolne . Trzeba być blisko limitów, a limity są bardzo blisko ścian - wyjaśnił 34-letni Kubica.

W poprzednich dwóch wyścigach w Baku przekonało się o tym bardzo wielu kierowców. W 2017 r. rywalizację ukończył 14 z 20 kierowców, a rok temu 13 z 20. W każdej z edycji punkty zdobywał jeżdżący wtedy w Williamsie Lance Stroll. Choć dziś trudno w to uwierzyć, dwa lata temu był trzeci! Z kolei w 2018 r. zajął ósme miejsce.

- Wyścigi w Baku pokazały, że wszystko jest możliwe, ale jesteśmy za daleko stawki, by myśleć o skorzystaniu z ewentualnej okazji. Z perspektywy trzech pierwszych rund myślę, że rok temu też byliśmy bliżej reszty zespołów, niż teraz. Dlatego zdobycie punktów będzie bardzo trudne lub prawie niemożliwe. Ale i tak cieszę się, że tu jestem. Lepiej prowadzić bolid niż oglądać je w telewizji - cytuje Polaka serwis "Crash.net".

GRAND PRIX AZERBEJDŻANU - TRANSMISJA, STREAM, GDZIE OGLĄDAĆ?

Treningi odbędą się w piątek (godz. 10.55 i 14.55) i w sobotę (11.55). Tego samego dnia również kwalifikacje (14.55). Wyścig w niedzielę (14). Transmisje wszystkie w Eleven Sports. Tylko rywalizację pokaże też TVP Sport, ale od 45. minuty.

Robert Kubica: Byłem dużym fanem torów ulicznych i mam nadzieję, że tak zostanie

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: F1 2019. Punkty Kubicy i jego kolegi z Williamsa na ulicach Baku są prawie niemożliwe - Sportowy24