Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Facebook: Czarna lista pracodawców w Koszalinie robi furorę

Rafał Wolny
W Internecie powstają strony z negatywnymi opiniami o pracodawcach. PIP podchodzi do nich z dystansem, biznes - z niepokojem.

"Czarna listy pracodawców" na portalu społecznościowym "Facebook" powstała także dla Koszalina i okolic. Choć działa ledwie trzy tygodnie, ma blisko 5 tys. polubień. Znajdziemy tu negatywne opinie głównie na temat płacy, pracy czy atmosfery w poszczególnych firmach. Nie brakuje jednak też doniesień o łamaniu przepisów.

Czy strona może być źródłem informacji dla Inspekcji Pracy? - Oczywiście przeglądamy Internet, ale trzeba brać poprawkę na to, że znajdujące się tam wpisy są mniej lub bardziej wiarygodne - podkreśla Grażyna Pawlata-Ich, rzeczniczka Okręgowego Inspektoratu Pracy w Szczecinie. - Poza tym reagujemy na doniesienia o nieprawidłowościach w zakresie legalności zatrudnienia, dyskryminacji w ofertach o pracy, przestrzegania prawa pracy. Fakt, że ktoś jest niezadowolony z pracodawcy, czy uważa, że pracuje zbyt ciężko, nie jest dla nas podstawą do działania.

Jednocześnie pani rzecznik dodaje, że jeśli negatywne opinie na temat danego pracodawcy będą się powtarzać w komentarzach różnych osób, Inspekcja weźmie go pod lupę.

- To niepokojące zjawisko - ocenia z kolei Robert Bodendorf, prezes Północnej Izby Gospodarczej. - Oczywiście, pracodawców, wykorzystujących pracowników i łamiących ich prawa trzeba piętnować. Tyle że na stronie mogą pojawiać się również doniesienia osób, które zostały zwolnione, bo na przykład źle pracowały, a teraz się mszczą.

Jego zdaniem możliwość nieweryfikowalnego oczerniania pracodawców może przynieść im niepowetowane szkody. - Nikt nie będzie się zastanawiał, na ile jest to wiarygodne ani czytał wyjaśnień. Wszyscy zapamiętają tylko oskarżenie - wskazuje prezes PIG, ale zdaje sobie sprawę, że takie strony będą powstawać. - Oby tylko wpisujący się tam zachowali rozsądek - kwituje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!