Na numer alarmowy zadzwonił mężczyzna, który oświadczył, że jeżeli w ciągu 20 minut nie dostanie 20 tysięcy złotych wysadzi w powietrze budynek w pobliskiej miejscowości. Zażądał aby okup umieścić w koszu na śmieci niedaleko placówki oświatowo-wychowawczej.
Policjanci niezwłocznie sprawdzili wszystkie pomieszczenia budynku w okolicy, którego miał być złożony okup. Kiedy wykluczyli potencjalne zagrożenie zajęli się ustalaniem sprawcy tego bombowego zamieszania.
Szybko w ręce mundurowych trafił 17-latek, który jak się okazało z pożyczonego od kolegi telefonu wykonał to alarmujące połączenie.
Nieletni został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Usłyszał zarzut wywołania fałszywego alarmu. 17-latek przyznał się do zarzucanego mu czynu jednak nie potrafił wyjaśnić dlaczego tak postąpił.
Za to przestępstwo grozi mu kara do 8 lat pozbawienia wolności. O ostatecznym wymiarze kary zadecyduje sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?