Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fartowny rywal

(jak)
Trzy porażki z rzędu. Tego nie spodziewali się chyba najwięksi pesymiści wśród sympatyków koszykarskiej drużyny SKK Kotwica Kołobrzeg. W niedzielę szansa na przerwanie fatalnej serii. Kotwica gra z Unią w Tarnowie.

Dotychczas był to bardzo fartowny rywal dla kołobrzeżan.
Drużyna z Tarnowa przystąpiła do rozgrywek Dominet Bank Ekstraligi praktycznie jako ostatnia, bez przepracowania okresu przygotowawczego. Zbudowany w błyskawicznym tempie przez trenera Ryszarda Żmudę, zespół w czterech kolejkach tego sezonu zanotował jednak taki sam bilans - wygrana i 3 porażki - co przygotowująca się do rozgrywek przez 2 miesiące Kotwica…
Unia w tym sezonie oparta jest na zawodnikach zagranicznych. Na lidera ekipy wyrasta Nigeryjczyk Sani Ibrahim (przed sezonem przez chwilę przymierzany do AZS Koszalin). Mierzący 206 cm koszykarz z Afryki jest liderem DBE pod względem zbiórek ze średnią 10,3 na mecz i najlepszym strzelcem swojego zespołu - 12,8 pkt. Skoczny Nigeryjczyk błysnął w ostatnim meczu z Polpharmą Starogard Gd., notując double-double (14 pkt, 13 zbiórek). Innym podstawowym zawodnikiem jest środkowy Toree Morris, który przed rokiem próbował swych sił w zespole ligi NBA, Toronto Raptors. Drugim Amerykaninem w składzie jest rzucający Lamar Morinia. Kilkanaście minut na parkiecie spędza serbski skrzydłowy Milan Vucicević, jednak bez oszałamiających osiągnięć. Jeśli chodzi o polskich koszykarzy, to pewne miejsce na parkiecie mają tylko doświadczony Wojciech Majchrzak (12,5 pkt na mecz) i reprezentacyjny obrońca Bartosz Sarzało.
Kotwica do Tarnowa wybiera się w dotychczasowym składzie. Nie potwierdziły się pogłoski o pozyskaniu zwolnionego w Jarosławiu Roberto Gittensa. Do niedzielnego meczu wstrzymano się też z innymi ruchami w kadrze. Na cenzurowym jest Marko Djurić i niemal pewne jest, że trener Mariusz Karol nie zabierze go do Tarnowa. Na pewno pojedzie Chris Daniels, którego niektórzy zdążyli już zwolnić z Kotwicy. Mecz z Unią będzie ostatnim sprawdzianem dla testowanego Augustinasa Vitasa. - W Tarnowie musimy wygrać. Po prostu nie ma innego wyjścia. Czwarta porażka byłaby już katastrofą - mówi drugi trener Kotwicy, Artur Gliszczyński.
Warto przypomnieć, że w poprzednim, debiutanckim dla Kotwicy sezonie na parkietach ekstraklasy, obie drużyny potykały się trzykrotnie. Za każdym razem górą był zespół z Kołobrzegu. Czy podobnie będzie w niedzielę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!