Oskarżony, znany w Białogardzie także pod pseudonimem "Dzikus", 15 sierpnia 2010 roku wtargnął po pijanemu do mieszkania Bartka K., w którym przebywało kilka osób. Rąbiąc drzwi wielką maczetą i wrzeszcząc, że pozabija wszystkich usiłował dostać się do mieszkania. Powodem była Ewelina T. - młoda i atrakcyjna blondynka, z którą kiedyś łączyła go bliska znajomość.
W Białogardzie szaleniec z maczetą wdarł się do sąsiadów i ranił 25-latka
"Dzikus" z Białogardu stanął przed sądem
Prokuratura uznała, że Dariusz R. rąbiąc drzwi i atakując maczetą właściciela mieszkania usiłował go zabić. Oskarżyciel publiczny zaproponował karę ośmiu lat więzienia. Mecenas Paweł Jóźwiak odpierał te zarzuty twierdząc, że doszło jedynie do zniszczenia mienia i lekkich obrażeń ciała u pokrzywdzonego.
Sędzia uznał, że nie ma mowy o usiłowaniu zabójstwa. Zachowanie oskarżonego ocenił jako naruszenie miru domowego.
Zauważył, że oskarżony usiłował wedrzeć się do mieszkania i zniszczył drzwi oraz spowodował obrażenia u Bartka K. Biegły określił je jednak jako trwające poniżej dni siedmiu, czyli najłagodniejsze z punktu widzenia odpowiedzialności karnej. Za to oraz inne czyny m.in. grożenie pozostałym osobom, skazano go na trzy lata.
Wyrok nie jest prawomocny.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?